Kiedy nauczyciel staje się uczniem. W nowoczesnym szkolnictwie nauka nie omija nikogo
Dawid Wojtowicz
07 kwietnia 2016, 14:10·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 07 kwietnia 2016, 14:10
Człowiek uczy się przez całe życie. A gdy wykonuje tak odpowiedzialny zawód jak nauczyciel tym bardziej musi stale pogłębiać swoją wiedzę, żeby nie zostać w tyle. Obecnie wielkim wyzwaniem, przed jakim stoi system edukacji w Polsce jest marsz w kierunku cyfryzacji. Szkolnictwo na miarę XXI wieku zaczyna więc wymagać od pedagogów dostosowania swoich kompetencji do aktualnych potrzeb zdominowanego przez nowoczesne technologie świata. Dzięki zewnętrznym inicjatywom nauczyciele nie są jednak pozostawieni sami sobie w tym procesie adaptacji.
Reklama.
Szkoleniem polskich nauczycieli w zakresie programowania od lat zajmuje się program społeczny „Mistrzowie Kodowania”. Dzięki niemu wyedukowanych zostało już ponad 4000 nauczycieli z całej Polski. O swoich doświadczeniach z uczestnictwa w tej ogólnokrajowej inicjatywie opowiedziała naszemu serwisowi Olga Kijewska, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej w Zespole Szkół Publicznych im. Jana Pawła II w Łazach oraz autorka podręczników dla najmłodszych i scenariuszy zajęć dla nauczycieli (dla edukacji przedszkolnej).
Na przykładzie naszej rozmówczyni widać, że program „Mistrzowie Kodowania” obejmuje nie tylko informatyków i matematyków, ale wszystkich chętnych do nauki nauczycieli - polonistów, plastyków, biologów, nauczycieli języków obcych itp.
Pani Olga, która w zawodzie pracuje od 18 lat, dowiedziała się o tej akcji od nauczyciela informatyki. – Akurat trwała druga edycja programu. Postanowiliśmy zgłosić się do trzeciej. Wychodzę z założenia, że aby dobrze rozumieć ucznia, trzeba systematycznie wchodzić w jego rolę. Dla mnie była to idealna okazja do nauczenia się czegoś zupełnie nowego – wspomina.
Po dwudniowym szkoleniu w weekend pojawiła się na moment obawa, że udział w tym programie to jednak rzucenie się na głęboką wodę. W poniedziałek otuchy dodał nauczycielce kolega-informatyk, który pozostawił na jej biurku mini-poradnik z karteczką, na której było napisane kilka słów zachęcających do dalszej nauki. Zresztą, była to niejedyna osoba, która służyła dobrą radą.
– Na początku bardzo pomagała mi świadomość, że w przypadku trudności mogę liczyć na kogoś bardziej doświadczonego. Takiego wsparcia - oprócz tego, które dają nauczyciele, z którymi pracuję - udzielają też koordynatorzy, trenerzy programu i wszyscy jego uczestnicy. Stworzona na FB grupa i fanpage programu dają możliwość zarówno zadania pytania, jak i podzielenia się jakimś pomysłem, z którego inni mogą skorzystać – podkreśla pani Olga.
Uczestniczka programu pragnie też podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi nauki, jaką mogą wynieść nauczyciele z zajęć z kodowania, jeśli spróbują przyjąć postawę prezentowaną przez uczniów. Jak przekonuje, pod wpływem swoich wychowanków zmienia swój punkt widzenia na zawód pedagoga.
A co nasza rozmówczyni uważa za najcenniejszego w inicjatywie „Mistrzowie Kodowania” z perspektywy nauczyciela? – Najprzyjemniejszym doświadczeniem jest dla mnie wychodzenie z roli nauczyciela-mentora, który uczy, na rzecz nauczyciela-moderatora, który poprzez uważne towarzyszenie i odpowiednie pytania pomaga znaleźć rozwiązanie, a przy okazji sam dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy - podsumowuje.
Entuzjazmu z udziału w ogólnokrajowym programie nie kryje też Wioletta Szwebs, która uczy matematyki i zajęć komputerowych w Szkole Podstawowej nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Łodzi. W jego ramach prowadzi na tabletach lekcje z programowania w językach Scratch dla klas 4-6 i Scratch Junior dla klas 1-3. Wieści o programie dotarły do jej uszu dzięki renomie, jaką cieszy się on w środowisku pedagogicznym.
Ponieważ idea programowania nie jest pani Wioli obca (ma licencjat z informatyki), mówi, że czuła się jak ryba w wodzie, poznając graficzny interfejs Scratcha. Obcowanie z językiem programowania dla dzieci skłoniło ją do przyjrzenia się przeznaczonej dla dorosłych, bardziej komercyjnej, wersji o nazwie Python. W tym celu ukończyła kurs na portalu edukacyjnym Coursera.org oraz wzięła udział w szkoleniach z Pythona/Django w ramach Geek Girls Carrots, społeczności kobiet związanych z branżą IT.
Nauczycielka z Łodzi nie postrzega siebie jednak jako samouka. Potwierdza, że zajęcia organizowane pod szyldem „Mistrzów Kodowania” są wyjątkowe, ponieważ zacierają tradycyjne role, jakie panują w klasie.
Na pytanie, co program „Mistrzowie Kodowania”, zmienił w jej życiu, odpowiada, że bardzo dużo. Wśród korzyści wymienia: naukę programowania, możliwość dzielenie się wiedzą z innymi pedagogami, wspaniałe relacje z uczniami, które nazywają ją „Panią od tabletów”, rozwój kompetencji dzięki uczestnictwu w rozmaitych spotkaniach i szkoleniach, kontakt z fantastycznymi ludźmi, śmiałość w podejmowaniu nowych wyzwań. Jak mówi, „złapała wiatr w żagle”. Jest też aspekt osobisty.
– Program „Mistrzowie Kodowania” zmienił mnie jako nauczyciela. Uwielbiam patrzeć jak moi uczniowie rozwijają skrzydła. Ta radość z pierwszego własnego kodu, uśmiech, że mi się udało… Coś fantastycznego! Nie mogłam sobie lepiej zaprogramować swojej historii – kończy swoją wypowiedź.
Wzbogacanie kwalifikacji pedagogicznych nauczycieli o przystające do rzeczywistości kompetencje staje się też koniecznością w świetle reform przewidzianych przez administrację państwową. W drodze uzgodnień między Ministerstwem Edukacji Narodowej, Ministerstwem Cyfryzacji oraz Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w 2017 roku kodowanie ma stać się integralną częścią programu nauczania we wszystkich polskich szkołach.
W związku z planowaną zmianą poszczególne resorty zobowiązały się podjąć wszelkie działania na rzecz kształcenia kadry nauczycielskiej w wyznaczonym przez siebie kierunku. Nie tylko jednak sektor publiczny poczuwa się do odpowiedzialności za powodzenie tego przedsięwzięcia. Na nieuchronny fakt wprowadzenia powszechnej nauki programowania w polskim szkolnictwie postanowili odpowiedzieć też koordynatorzy wspomnianego już programu „Mistrzowie Kodowania”. Chcąc podzielić się swoim doświadczeniem, nawiązali niedawno współpracę z Wyższą Szkołą Pedagogiczną im. Janusza Korczaka w Warszawie.
Trenerzy programu edukacyjnego rozpoczęli już szkolenie wybranych studentów tej prywatnej uczelni. Chodzi o to, by po ukończeniu studiów przyszli nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej byli wyposażeni w kompetencje cyfrowe, które pozwolą im bez większych przeszkód prowadzić zajęcia programistyczne dla najmłodszych. Pilotażowa edycja tego projektu, składająca się z sześciu 90-minutowych warsztatów, zakłada rozszerzenie zajęć ze studentami o szereg ćwiczeń, gier i zabaw rozwijających kreatywne i logiczne myślenie.
Blanka Fijołek, CSR & Sponsorship Senior Manager w Samsung Electronics Polska, przekonuje, że najnowsza inicjatywa „Mistrzów Kodowania” jest reakcją na informacje, jakie napływają do koordynatorów programu ze strony nauczycieli zatrudnionych w przedszkolach. Jak wynika z ich relacji, potrzebują oni wsparcia, żeby móc nadążyć za światowymi trendami.
Duże korzyści z przeprowadzenia warsztatów programistycznych „Mistrzów Kodowania” wśród studentów edukacji wczesnoszkolnej dostrzega prof. dr hab. Julian Auleytner, rektor WSP im. Janusza Korczaka w Warszawie. – Cieszymy się, że studenci biorą udział w przedsięwzięciu, które doskonale wpisuje się w innowacyjny charakter działań podejmowanych przez naszą uczelnię. Projekt ten ma szansę stanowić bardzo ważny krok w procesie rozwoju nauczania i kształtowania nowoczesnych kompetencji, niezbędnych nauczycielom XXI wieku – oświadcza kierownik uczelni.
ROZMOWA Z REKTOREM WSP W WARSZAWIE
Dlaczego uczelnia zdecydowała się rozpocząć współpracę z programem "Mistrzowie Kodowania"?
Kodowanie dotyczy aktywności w przestrzeni wirtualnej, co tworzy nowe możliwości kontaktów społecznych wymagających wiedzy. Ten rodzaj aktywności ma charakter innowacyjny, twórczy – a nie odtwórczy – i dlatego cieszy się naszym poparciem.
Jak duże znaczenie dla uczelni humanistycznej ma innowacyjność, która jest raczej domeną szkół technicznych?
Innowacyjność nie kojarzy mi się z uczelniami technicznymi; jest to raczej szereg działań społecznych o niekonwencjonalnym charakterze, niepowtarzalnych w środowisku lokalnym, a oddających pasję i chęć zmian przez ludzi, którzy chcą być prekursorami. Do niedawna innowacyjność w myśli i działaniu była wypierana przez przeciętność; dziś nastąpiła zmiana, która daje szanse ujawnienia się innowatorom społecznym.
Mistrzowie Kodowania to ogólnopolski program firmy Samsung Electronics Polska, upowszechniający naukę programowania w polskich przedszkolach, szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych. W 3. edycji programu umiejętności programistyczne pod okiem ponad 4000 nauczycieli rozwija 100 000 dzieci z 1300 szkół w Polsce. Projekt jest przedsięwzięciem z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), stąd wszystkie organizowane w jego ramach zajęcia i szkolenia są bezpłatne.
Nauczycielka w Zespole Szkół Publicznych im. Jana Pawła II w Łazach
Od swoich uczniów uczę się przede wszystkim tego, aby bawić się tym, co robię. Dzieci uczą się inaczej niż dorośli. My chcielibyśmy, aby od razu wszystko wychodziło nam doskonale – zazwyczaj towarzyszy nam przekonanie, że nie wypada nam nie umieć. To przekonanie jest bardzo silne, zwłaszcza gdy jest się nauczycielem. Dzieci są od tego wolne. Owszem, jak każdy lubią, gdy przychodzi sukces, ale potrafią czerpać przyjemność z eksperymentowania, testowania różnych rozwiązań, nie tracą entuzjazmu. Umieją cieszyć się również wtedy, gdy efekt ich pracy jest dokładnie odwrotny od zamierzonego. A kiedyż uczymy się lepiej niż wtedy, kiedy popełniamy błędy?
Wioletta Szwebs
Nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Łodzi
O programie dowiedziałam się od koleżanki - nauczycielki, która brała udział w pilotażowej edycji „Mistrzów Kodowania”. Niestety nie było już możliwości dołączenia. Śledziłam stronę programu i gdy pojawiły się pierwsze informacje o kolejnej edycji, natychmiast się zgłosiłam. Przyjęto mnie, a tym samym także moją szkołę i tak zaczęła się moja przygoda.
Wioletta Szwebs
Nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Łodzi
Uczę się także dzięki moim uczniom. Zawsze znajdą się ambitne osoby, które „kombinują sobie w domu”, a potem wracają do szkoły z ciekawymi problemami związanymi z programowaniem. Niektóre rozwiązujemy wspólnie na lekcji, a inne muszę przemyśleć podczas powrotu do domu albo po prostu siadam przy komputerze w salonie i dobrze się bawię. Muszę przyznać, że kilkakrotnie dzieciaki fantastycznie mnie zainspirowały.
Wioletta Szwebs
Nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Łodzi
Moja siedmioletnia córka programuje w Scratchu. Jest mało dziewczyn w branży IT, być może dlatego, że ukształtował się taki stereotyp, że to zajęcie dla chłopaków. U mnie w domu córka widzi, że ja również zajmuję się programowaniem, więc sama chętnie tworzy swoje programy. Dla niej to zabawa, dla mnie ogromna radość, że robi coś, co ją rozwija. I powód do dumy, bo w tym roku wspólnie przeprowadziłyśmy zajęcia z programowania w Scratch Junior dla pierwszaków. Zuzia razem ze mną uczyła swoich kolegów i koleżanki z klasy.
Blanka Fijołek
CSR & Sponsorship Senior Manager w Samsung Electronics Polska
Nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej w większości sami prowadzą zajęcia komputerowe dla swoich uczniów, przy czym często zgłaszają, że brakuje im wystarczającej wiedzy i umiejętności w tym zakresie. Te wszystkie argumenty oraz nasze dotychczasowe doświadczenia wskazują na konieczność włączania komponentu programistycznego w program studiów pedagogicznych.