Kolejny hipermarket staje przed perspektywą podniesienia płac swoim pracownikom. Tym razem to brytyjska sieć Tesco. Związki zawodowe, działające w firmie, domagają się bowiem podwyżek pensji dla zatrudnionych. Co ciekawe, jeśli porównać zarobki w hipermarketach i dyskontach, to ich pracownicy zarabiają podobne, a nawet wyższe kwoty, niż prawnicy.
Francuski Carrefour również negocjuje w sprawie podwyżek płac ze swoimi pracownikami. Inne popularne sieci, jak Biedronka czy Lidl nie zamierzają odstawać i kuszą coraz bardziej atrakcyjnymi wynagrodzeniami. W tej drugiej nowo zatrudnieni mogą liczyć na pensję w zakresie 2400-2800 złotych brutto, dodatkowo w umowie
firma zobowiązuje się do podwyższenia tej kwoty. Po przepracowaniu dwóch lat pracownik otrzymuje od 2850 do 3250 złotych brutto. Menadżer sklepu natomiast może liczyć na zarobki w wysokości od 4400 do 5000 złotych.