Jeszcze w tym tygodniu resort rozwoju może ogłosić zakończenie negocjacji co najmniej dwóch programów operacyjnych. Jako pierwsze zaakceptowane będą PO Inteligentny Rozwój oraz Polska Cyfrowa.
Koniec negocjacji
Według informacji, do których dotarł serwis INNPoland, rządowi i Komisji Europejskiej udało się rozwiązać wszystkie sporne punkty w tych dwóch programach. Teraz strona polska przesyła już dokumenty z końcowymi uzgodnieniami. Ten proces zajmuje kilka, kilkanaście dni. Dopiero po otrzymaniu wszystkich dokumentów i sprawdzeniu ich, Bruksela wraz z ministerstwem infrastruktury i rozwoju będą mogły oficjalnie ogłosić przyjęcie programów. – Proces wciąż trwa. Jeśli chodzi o Polskę Cyfrową, teraz otrzymujemy od polskiego rządu wymagane dokumenty. Jeszcze nie mamy wszystkich. Z kolei proces negocjacji nad Inteligentnym Rozwojem jest bardzo produktywny – poinformowało INNPoland biuro prasowe Komisji Europejskiej.
Co z PARP-em?
Wciąż nie wiadomo, jaka będzie rola Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w POIR-ze. PARP liczy, że w nowej perspektywie będzie odpowiedzialny za wdrożenie co najmniej 11 działań. O tym na razie nie chce słyszeć Bruksela. Jak dowiedział się serwis INNPoland, na liście uwag, jakie polski rząd otrzymał od Komisji Europejskiej do POIR–u, na jednym z pierwszych miejsc było zastrzeżenie, że na razie KE „nie widzi możliwości” udziału PARP–u we wdrażaniu programu Inteligentny Rozwój. Jak doniosła w zeszły piątek „Rzeczpospolita”, obecnie PARP musi przygotować program naprawczy. W dużym stopniu to od niego zależy, czy i w jakim zakresie agencja będzie brała udział we wdrażaniu nowych funduszy unijnych.
Firmy skorzystają już w styczniu
Szybkie zakończenie negocjacji oznacza szybkie uruchomienie nowych konkursów na dotacje, głównie dla przedsiębiorców i naukowców. Wprawdzie potrzebne są do tego ministerialne rozporządzenia, ale ministerstwo infrastruktury i rozwoju zapewnia, że równolegle z prowadzeniem negocjacji z KE pracowało nad projektami rozporządzeń. Teraz MIR twierdzi, że ich wydanie ma być kwestią kilku, kilkunastu dni. Jeśli tak by się stało, pierwsze konkursy mogłyby zostać ogłoszone jeszcze w styczniu.
Zakończenie negocjacji nad POIR–em w listopadzie to zaskoczenie. Jeszcze we wrześniu urzędnicy resortu rozwoju zakładali, że program Inteligentny Rozwój będzie zaakceptowany najwcześniej w styczniu, może lutym. Jako pierwsze miały zakończyć się negocjacje nad pięcioma programami regionalnymi. Tymczasem programy regionalne wciąż pozostają problemem. Podobnie zresztą, jak POWER, czyli program Wiedza, Edukacja, Rozwój. Komisja Europejska zarzuca mu, że jest zbyt dosłownym powtórzeniem działań, jakie były realizowane w poprzedniej perspektywie w ramach PO Kapitał Ludzki. Zaś programy regionalne mocno odbiegają od kierunku, w jakim Komisja chciałaby, aby wydawane były fundusze unijne. Krótko mówiąc, polscy marszałkowie najchętniej wydawaliby unijne pieniądze na infrastrukturę, głównie drogi i lotniska. Jak argumentują, w tym zakresie regiony wciąż mają olbrzymie braki. Tymczasem Bruksela naciska, aby fundusze przeznaczyć na inteligentne specjalizacje i rozwój infrastruktury kolejowej.
Według informacji INNPoland najprawdopodobniej w najbliższym czasie uda się zakończyć negocjacje nad pięcioma programami regionalnymi. Rozmowy nad pozostałymi 11 jeszcze potrwają.