
To nie jest wizja rodem z najbardziej kasowych filmów gatunku SF z Hollywood. Dzięki wynalazkowi Polaków każdy z nas będzie mógł stworzyć sobie robota, i to nawet w kilkanaście minut. Ale zanim to nastąpi, twórcy RoboCore proszą o wsparcie na Kickstarterze.
Kickstarter został wybrany z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest zebranie 50 tys. dolarów. Może wydawać się, że to niewiele, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że miłośnicy nowinek technologicznych za pośrednictwem tej platformy crowdfundingowej wspierają twórców tego typu przedsięwzięć milionowymi kwotami.
Chociaż projekt jest już gotowy, chcemy zaprezentować jego możliwości szerszej publiczności i odnieść rynkowy sukces. Czyli wprowadzić nasz produkt do seryjnej produkcji. Dzięki temu udostępnimy osobom na całym świecie moduły umożliwiające tworzenie niedrogich robotów w krótkim czasie.
Każdy robot zbudowany jest z trzech elementów: elektroniki, oprogramowania oraz mechaniki. Z kolei RoboCore stanowi połączenie elektroniki i oprogramowania - w zgrabnej obudowie o kształcie przypominającym anatomiczne serce.
RoboCore wyróżnia się nie tylko wyglądem. Urządzenie umożliwia tworzenie prostych i zaawansowanych robotów. Osoba posiadająca podstawową wiedzę programistyczną powinna opracować nieskomplikowanego robota w czasie od kilkudziesięciu minut do kilku godzin.
RoboCore ma także obniżyć koszty, które powodują ograniczenia w wykorzystywaniu robotów do rozwiązywania ludzkich problemów. – Co istotne, nasz produkt jest kompatybilny z dowolnym systemem mechaniki, wliczając w to rozwiązania z popularnych zestawów Lego Mindstorms – mówi Dominik Nowak.
Jedną z inspiracji do stworzenia RoboCore był artykuł napisany kilka lat temu przez Billa Gatesa. Twórca Microsoftu porównał w publikacji obecną sytuację na rynku robotyki konsumenckiej do początków przemysłu komputerów osobistych w latach 70-tych.
W przeciągu najbliższych lat robotyka konsumencka będzie się bardzo dynamicznie rozwijać. Aktualnie roboty są wykorzystywane głównie w wojsku i przemyśle. Ale istnieje duża szansa, że wkrótce się to zmieni. W raporcie Business Insider Intelligence czytamy, że do końca 2019 roku wartość rynku robotyki konsumenckiej może przekroczyć 1,5 miliarda dolarów. Analitycy przewidują że będzie rozwijać się w tempie 17 proc. rocznie, czyli siedem razy szybciej niż rynek robotów przemysłowych.
Aby zachęcić potencjalnych darczyńców do wsparcia, Husarion zdecydował się ufundować dla nich nagrody - w zależności od przekazanej sumy. Wpłacać można kwoty w bardzo zróżnicowanej wysokości – od 1 dolara do 10 tys. dolarów. Upominki są bardzo urozmaicone, m.in. różnego rodzaju akcesoria i narzędzia ułatwiające zbudowanie własnego robota.
