Inteligentny portfel, którego nie można zgubić, zebrał na największym portalu crowdfundingowym świata 20 tys. dolarów w 2 dni. Polacy planowali zebrać "tylko" 15 tys. dolarów, a ich kampania potrwa jeszcze 34 dni.
Woolet to wymyślony przez 3 Polaków portfel, wyposażony w moduł Bluetooth 4.0. Za jego pośrednictwem komunikuje się z aplikacją, która alarmuje użytkownika, kiedy portfel znajdzie się poza jego kieszenią. Dzięki temu zgubienie Wooleta jest znacznie mniej prawdopodobne niż każdego innego portfela.
Niezgubialny portfel
Aplikacja na smartfony i tablety jest dostępna dla systemów iOS i Android. Zostanie uruchomiona, gdy właściciel oddali się od portfela na odległość od 6 do 25 metrów. Oprócz powiadomienia głosowego, aplikacja umożliwia zlokalizowanie Wooleta. Ponadto znajomi zapominalskiego mogą wesprzeć użytkownika w poszukiwaniach zguby, dzięki funkcji crowd detection – zapewniają twórcy Wooleta. Po sukcesie na Kickstarterze, postanowiono też w najbliższym czasie przygotować wersje na platformę Windows Phone.
Prototypy Wooleta zostały wykonane ręcznie ze skór cielęcych. Portfel ma 125 x 87 mm i niecałe 10 mm grubości. Wyposażony jest w 4 kieszonki na karty kredytowe oraz 1 większą kieszeń na inne dokumenty. Posiada również przegródkę na banknoty oraz ukrytą kieszonkę, w której można trzymać np. bilon czy innego rodzaju przedmioty.
Twórcy Wooleta duże nadzieje wiążą z faktem, że według raportu firmy Raconteur, rynek tzw. wearables, czyli "technologii ubieralnych", w 2019 roku ma osiągnąć wartość 50 mld dolarów.