
Internest to pionierska platforma internetowa, która ma pomagać startupowcom jeszcze przed wejściem na rynek. Serwis od innych tego typu portali odróżniają 2 rzeczy. Po pierwsze, do połączenia celów biznesowych dwóch stron służy sztuczna inteligencja. Po drugie, w procesie rozwoju startupu, przedsiębiorca może pozyskać wsparcie biznesowe, finansowe i kompetencyjne. Wszystko to, dzieje się online.
Pomysłodawcami Internest są Marek Kotelnicki i Katarzyna Janocha. W trakcie pracy w korporacji, po godzinach, podjęli inicjatywę wspierania polskich projektantów i designerów. Stworzyli portal, na którym opisywali działalność branży kreatywnej, jednak szybko zrozumieli, że prawdziwe problemy projektantów leżą gdzie indziej.To nakłoniło ich do pójścia o krok dalej – założenia Internestu, oferującego szersze wsparcie - szerszej grupie odbiorców.
Pracowaliśmy nad tym rozwiązaniem przez rok. Trwało to tak długo, ponieważ chcieliśmy stworzyć mechanizm trochę podobny do EdgeRank, który funkcjonuje na Facebooku. Polega na tym, że inteligentny algorytm sztucznej sieci neuronowej zbiera informacje o zachowaniu użytkownika na platformie. Następnie analizuje 3 aspekty – podane w trakcie rejestracji informacje, aktywność w serwisie oraz posiadane przez poszczególną osobę umiejętności zawodowe. Po przetworzeniu danych, system automatycznie dopasowuje treści, takie jak wyświetlane w pierwszej kolejności projekty czy oferty pracy dostosowane do potrzeb użytkownika. Dzięki temu możemy ograniczyć przypadkowość, jakiej doświadczamy w codziennym życiu, gdzie zwykle trzeba się znaleźć w odpowiednim miejscu i czasie, aby kogoś poznać lub czegoś się dowiedzieć.
Brak modelu biznesowego to pierwsza przyczyna problemów
Twórcy platformy zwracają uwagę, że paradoksalnie, największym kłopotem startupów jest nie tylko brak środków finansowych. Trudności sprawia przede wszystkim budowa zespołu - początkujący przedsiębiorcy często nie wiedzą, gdzie szukać osób dysponujących konkretnymi umiejętnościami.
Wielu startupowców na początku swojej drogi znajduje się w fazie „nieświadomej niekompetencji”. Kiedy następuje brutalna konfrontacja z rzeczywistością, ta „niekompetencja” staje się świadoma, a stąd już prosta droga do „kompetencji” i zarządzenia brakami w projekcie. Dlatego w ramach Internest, swój pomysł, jeszcze przed jego wdrożeniem i poniesieniem jakichkolwiek kosztów, będzie można skonfrontować z innymi użytkownikami lub ekspertami współpracującymi z platformą.
W ramach Internest każdy użytkownik może zgłosić własny pomysł na projekt, do którego realizacji może zaprosić innych uczestników o ściśle określonych kompetencjach. To on decyduje, w jaki sposób będzie weryfikował umiejętności osób zainteresowanych współpracą i jak ich wynagrodzi.
Idea Internestu polega na tzw. ekonomii współdziałania. Ma pomóc połączyć siły pomysłodawców z osobami, które posiadają umiejętności potrzebne do realizacji różnego typu projektów. Twórcy dodatkowo wymagają od firm i przedsiębiorców realizujących swe projekty otwartości i transparentności, widocznych m.in. w przełamaniu tabu jawności wysokości zarobków dla kandydatów w ogłoszeniach o pracę, które panuje w Polsce.
Wymagamy od naszych użytkowników, aby publikowane przez nich oferty pracy lub zleceń zawierały widełki płacowe, jakie oferują potencjalnym kandydatom. W Polsce to wciąż temat tabu, tymczasem w USA czy w Niemczech to standard, że pracodawcy podają do publicznej wiadomości tego typu informacje. Ponadto, zachęcamy osoby poszukujące pracowników, aby zamiast przesłania standardowego CV, wymagały rozwiązania zagadek, case’ów czy konkretnych problemów. Dzięki temu firma zyskuje pewność, czy poszczególny kandydat spełnia jej oczekiwania i warto mu płacić pensję zadeklarowaną w ogłoszeniu.
Stałe lub elastyczne zarobki
Internest zamierza zarabiać na kilku elementach. Po pierwsze, twórcy platformy pobierają prowizję od projektów, którym za jej pośrednictwem uda się zebrać pieniądze na rozkręcenie działalności. Jeżeli pomysłodawcy uda się zebrać całą kwotę, jaką zadeklarował, że potrzebuje – prowizja stała wynosi 5 proc.
Twórcy Internest, we współpracy ze swoimi partnerami, chcą również pobierać opłaty za kompleksowe świadczenie usług poza platformą. Pomagają w zaplanowaniu całej strategii kampanii, PR i promocji, organizują warsztaty i konsultacje biznesowe.
Wszystkim startupom , które potrzebują wsparcia organizacyjno-kreatywnego, jesteśmy w stanie to zapewnić, według naszego standardu firmowego, czyli od B do Z.
Twórcy Internestu o starcie swojej inicjatywy poinformowali tydzień temu. Od tego czasu na platformie zarejestrowało się ponad 500 użytkowników. Korzystanie z serwisu jest bezpłatne i dostępne dla wszystkich.
