Reklama.
Reklama.
Reklama.
Zaczynał od zbierania śmieci, teraz jest miliarderem. Rady Marka Cubana dla biznesmenów robią furorę
09 kwietnia 2015, 15:34·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 kwietnia 2015, 15:34Mark Cuban wszedł w świat biznesu już w wieku 12 lat. Postanowił wtedy sprzedawać worki na śmieci, aby za zarobione pieniądze kupić wymarzoną, drogą parę butów do koszykówki. Zamiłowanie do robienia interesów i sportu pozostało we krwi miliardera, którego majątek jest szacowany na równowartość około 2,5 mld dolarów – do dziś. Swoimi doświadczeniami oraz radami dla startupowców podzielił się w swojej książce pt. „How to Win at the Sport of Business”.
Reklama.
Od startupowca do...miliardera
Mark Cuban dziś m. in. posiada udziały w sieci kin Landmark Theatres. Jest również właścicielem drużyny koszykarskiej występującej w NBA – Dallas Mavericks, która w 2011 r. wygrała te rozgrywki. Miliarder bardzo przeżywa mecze swojego klubu, które często ogląda na żywo. Słynie z ekscentrycznego sposobu wyrażania emocji i kłótni z sędziami, za które płaci kary liczone w setkach tysięcy dolarów, nakładane na niego przez władze ligi.
Mark Cuban dziś m. in. posiada udziały w sieci kin Landmark Theatres. Jest również właścicielem drużyny koszykarskiej występującej w NBA – Dallas Mavericks, która w 2011 r. wygrała te rozgrywki. Miliarder bardzo przeżywa mecze swojego klubu, które często ogląda na żywo. Słynie z ekscentrycznego sposobu wyrażania emocji i kłótni z sędziami, za które płaci kary liczone w setkach tysięcy dolarów, nakładane na niego przez władze ligi.
Jednak może sobie na to pozwolić, gdyż jego majątek szacowany jest na około 2,5 mld dolarów. Jego specjalnością są inwestycje w firmy, które potem sprzedaje z krociowym zyskiem. Przykładowo w 1999 r. sprzedał Broadcast.com, za którą Yahoo zapłaciło 5,7 mld dolarów. Dzisiaj adres ten... po prostu przekierowuje na stronę Yahoo.
Oto 7 rad charyzmatycznego przedsiębiorcy i inwestora, który w swojej książce pt. „How to Win at the Sport of Business” radzi startupowcom, jak odnieść sukces w biznesie.
7. Nie zakładaj firmy – chyba, że twoje serce jest w niej
Zdaniem miliardera posiadanie dużych kwot pieniędzy, przydatnych znajomości czy nawet włożenie dużych nakładów pracy nie przyczyni się do sukcesu firmy, jeżeli jej założyciel nie będzie miał ochoty zmiażdżyć konkurencji. Sercem przedsiębiorca zawsze musi być po stronie swojego biznesu.
6. Zatrudniaj ludzi, którzy pasują do kultury twojej firmy
Budując zespół w nowo powstałej firmie, ważne jest patrzenie na niego z perspektywy różnych środowisk i wartości. Jednak konieczne jest, żeby jego członkowie mieli podobne podstawowe wartości, aby mogli pracować dla wspólnego celu. Osobowość kandydata, czyli jego sposób bycia, poczucie humoru i ogólna postawa musi współgrać z kulturą organizacji.
5. Nie martw się o przywileje dla pracowników na samym początku
To świetnie, że Google zapewnia swoim pracownikom wysokiej jakości żywność czy masażystów. Ale startup to nie koncern z Mountain View. Kiedy buduje się biznes od podstaw, warto oczywiście zapewnić napoje, kawę czy przekąski w biurze, ale generalnie pieniądze należy wydawać na naprawdę istotne potrzeby, zwłaszcza na starcie projektu.
4. Zachowaj otwarte biuro
Mark Cuban uważa, że szef nie może odgrodzić się od swoich pracowników i zamknąć się przed nimi w prywatnym gabinecie. W jego opinii stały kontakt ze swoimi podwładnymi pozwala na bieżąco reagować na sytuację w firmie i zachować pozytywną energię wśród członków zespołu.
3. Pamiętaj o czasie na zabawę
Dobra atmosfera w firmie jest szczególnie ważna w startupie. Dlatego Cuban radzi, aby właściciel firmy co jakiś czas upewniał się, że jego pracownicy dobrze się bawią w pracy i są odpowiednio zmotywowani. Miliarder w swoim pierwszym przedsiębiorstwie – MicroSolutions – wręczał sprzedawcom dodatkowe 100 dolarów, jeśli w danym miesiącu mogli pochwalić się rekordowymi wynikami.
2. Na zatrudniaj firmy PR
Mark Cuban jest w tej kwestii nieugięty. W jego opinii agencje PR nie mogą pomóc startupom, ponieważ trzeba im płacić za działania, które w początkowej fazie funkcjonowania firmy nie są uzasadnione. Zamiast powierzać PR-owcom takie zadania, jak dzwonienie lub wysyłanie maili do dziennikarzy czy inwestorów – przedsiębiorca samodzielnie powinien do nich dotrzeć.
Miliarder wskazuje, że przecież dane kontaktowe do tego typu osób są powszechnie dostępne w internecie. W jego opinii lepiej będzie, jeżeli założyciel startupu bezpośrednio sam uderzy do decydentów, niż w jego imieniu zrobi to pracownik agencji. Cuban uważa, że jeśli po nawiązaniu komunikacji z interesującą nas osobą zrobimy na niej dobre wrażenie, to staniemy się np. wiarygodnym źródłem informacji o danej branży dla przedstawicieli mediów. I firma zyska rozgłos bez konieczności wydawania niepotrzebnych pieniędzy.
1. "Sprzedaż leczy wszystko"
Zdaniem miliardera „sprzedaż leczy wszystko” w firmie. W rozmowie z Business Insider Mark Cuban twierdzi, że to największa lekcja, jakiej nauczył się w biznesie. Uważa, że każde przedsiębiorstwo, niezależnie od kwestii zarządzania, musi być w tej dziedzinie skuteczne. „Jeśli możesz wygenerować sprzedaż, to możesz mieć udaną firmę” – to motto, jakim w interesach kieruje się właściciel Dallas Mavericks.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Reklama.