Gdzieś tam nostalgicznie wśród tataraku niesie się nieśmiertelna piosenka „Siedem dziewcząt z Albatrosa”, płonie ognisko, majestatycznie kołyszą się łajby w zachodzącym słońcu. Tak większości Polaków kojarzy się region warmińsko-mazurski. Tymczasem powoli staje się on również zapleczem innowacyjnych technologii. Wszystko dzięki unijnym środkom.
Dla tamtejszych mieszkańców, turystyka to rzecz jasna jedna z bardziej intratnych form zarobku. Ale oprócz tego, region stawia coraz mocniej na rozwiązania technologiczne i innowacje. Pieniądze na ten cel pochodzą głównie z UE - do 2020 roku Warmia i Mazury dostaną 1 mld 720 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Nowoczesne technologie
Tylko kilka kilometrów dzieli małe Jonkowo od Olsztyna. Położone malowniczo, wiedzie przez nie kilka szlaków turystycznych, większość ludzi dojeżdża do pracy do Olsztyna. Jednak nie wszyscy. W fabryce Erko powstają między innymi części do silników lotniczych dla PZL Rzeszów, czy elementy okablowania do samochodów. Firma jest swojego rodzaju rekordzistą w rejonie. W swojej historii udało się jej skorzystać 10-krotnie z unijnych pieniędzy. Zdecydowanym krokiem w rozwoju Erko było uzyskanie kredytu technologicznego.
Województwo warmińsko-mazurskie jest położone w północno-wschodniej Polsce, a jego granica z Rosją jest jednocześnie granicą UE. Województwo zajmuje powierzchnię 24 173 km² i jest zamieszkane przez ponad 1 mln 427 tys. ludności, z czego prawie 855 tys. mieszka w miastach. Na terenie Warmii i Mazur są ponad 3000 jezior, duże zalesienie (31%) i inne walory krajobrazowe. Jednocześnie to jeden z najsłabiej rozwiniętych gospodarczo regionów Polski.
Takich firm pojawia się coraz więcej. Nie tylko małych. Swoją fabrykę zdecydował się w tym rejonie uruchomić norweski Acoustics, który jest producentem urządzeń do walki z hałasem. Fabryka powstała w Elblągu. Jej biuro, znajdujące się w Elbląskim Parku Technologicznym, opracowało między innymi projekt kolektorów dolotowych generatorów diesla dla silników Rolls Royce’a, które będą pracować na platformie wiertniczej na morzu Barentsa w temperaturze sięgającej -30 stopni C.
– Turbodoładowanie generatorów wytwarza wysokie poziomy hałasu o wysokich częstotliwościach. Nasze zaprojektowane wcześniej i badane w laboratorium w Helsinkach prototypy doskonale spełniają te wymagania – chwali się inżynier projektu Krzysztof Dłuszczakowski.
Parki technologiczne
W regionie działają trzy parki technologiczne w: Olsztynie, Elblągu i Ełku. Wszystkie zostały sfinansowane w części z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Przedsiębiorcy i firmy mogą w nich prowadzić prace badawczo-rozwojowe korzystając z laboratoriów czy też najzwyklej w świecie, wynajmując pomieszczenia na biura, płacą mniej niż w innych lokalizacjach.
Każdy z nich jest też idealnym miejsce dla innowacyjnego start-upu. W parku w Olsztynie swoje miejsce znalazły firmy zajmujące się mechatroniką czy biotechnologią. Tu też działa jedna z nielicznych w Europie i druga w Polsce, Jonosonda – czyli specyficzny rodzaj radaru przeznaczonego do badania jonosfery, górnych warstw atmosfery ziemskiej. Dane pozwolą na prowadzenie serwisu pogody kosmicznej.
Na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim trwają z kolei prace badawcze nad nowym, rewolucyjnym opatrunkiem dla służb mundurowych. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przekazało na badania pięć milionów złotych. Kwota przyznana naukowcom z UWM to 450 tysięcy złotych. Nad nowym opatrunkiem pracuje konsorcjum złożone m.in. z pracowników Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, Akademii Obrony Narodowej i Wojskowego Instytutu Medycznego.
Na tej samej uczelni po 16 latach prac naukowcy wyhodowali bogatą w białko, gluten, minerały oraz związki antyrakowe odmianę jarą pszenicy orkiszowej. Ziarna już chcą kupować Niemcy, Francuzi, kraje Beneluksu, Słowacy i Czesi.
Technologie, nie sentymenty
Bolączką regionu jest jednak nadal transport, choć i to się zmienia. – Mamy 196 mln euro skierowanych na poprawę zewnętrznej dostępności i wewnętrznej spójności komunikacyjnej regionu, czyli na szeroko rozumianą sieć transportową – zapewnia Dorota Kopeć, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Regionalnej w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie.
Tak dalekosiężne plany nie powinny jednak dziwić, bo region ten jako jeden z pierwszych województw w Polsce przyjął strategię innowacyjności do 2020 roku. Władze utworzyły m.in. 21 Powiatowych Punktów Kontaktowych, do których mogą się zgłosić przedsiębiorcy czy naukowcy zainteresowani innowacjami.
W tym roku zaś na inteligentne specjalizacje wybrano w tym regionie ekonomię wody, drewno i meblarstwo oraz żywność wysokiej jakości - czyli "tradycyjne" dla Warmii i Mazur branże. Biorąc jednak pod uwagę, że już dzisiaj istnieje tam centrum rozliczeniowe dla Citibanku, niewykluczone, że za kilka lat to właśnie w okolicach najpiękniejszych polskich jezior powstanie zagłębie technologii.