
Tylko kilka kilometrów dzieli małe Jonkowo od Olsztyna. Położone malowniczo, wiedzie przez nie kilka szlaków turystycznych, większość ludzi dojeżdża do pracy do Olsztyna. Jednak nie wszyscy. W fabryce Erko powstają między innymi części do silników lotniczych dla PZL Rzeszów, czy elementy okablowania do samochodów. Firma jest swojego rodzaju rekordzistą w rejonie. W swojej historii udało się jej skorzystać 10-krotnie z unijnych pieniędzy. Zdecydowanym krokiem w rozwoju Erko było uzyskanie kredytu technologicznego.
Województwo warmińsko-mazurskie jest położone w północno-wschodniej Polsce, a jego granica z Rosją jest jednocześnie granicą UE. Województwo zajmuje powierzchnię 24 173 km² i jest zamieszkane przez ponad 1 mln 427 tys. ludności, z czego prawie 855 tys. mieszka w miastach. Na terenie Warmii i Mazur są ponad 3000 jezior, duże zalesienie (31%) i inne walory krajobrazowe. Jednocześnie to jeden z najsłabiej rozwiniętych gospodarczo regionów Polski.
W regionie działają trzy parki technologiczne w: Olsztynie, Elblągu i Ełku. Wszystkie zostały sfinansowane w części z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Przedsiębiorcy i firmy mogą w nich prowadzić prace badawczo-rozwojowe korzystając z laboratoriów czy też najzwyklej w świecie, wynajmując pomieszczenia na biura, płacą mniej niż w innych lokalizacjach.
Bolączką regionu jest jednak nadal transport, choć i to się zmienia. – Mamy 196 mln euro skierowanych na poprawę zewnętrznej dostępności i wewnętrznej spójności komunikacyjnej regionu, czyli na szeroko rozumianą sieć transportową – zapewnia Dorota Kopeć, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Regionalnej w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie.
Napisz do autora: dariusz.rembelski@innpoland.pl