Jedna z najbogatszych Polek wraz z mężem rozkręciła międzynarodowy biznes Solarisa, producenta nowoczesnych autobusów, których marka jest znana na całym świecie. Taką znamy Solange Olszewską, oficjalnie współwłaścicielkę jednej z najbardziej innowacyjnych polskich firm. Kto by się spodziewał, że ta bussineswoman po godzinach pracuje w nowej firmie: Zagroda szczęśliwych zwierząt. Doradztwo Solange Olszewska.
Od autobusów do sałaty
To zlokalizowana w Kowanówku na Wielkopolsce farma produkująca ekologiczne warzywa. Są tam zagony ziemniaków, sałaty, ogórków, pomidorów, grządki z marchewką i pietruszką. Uprawiane po staremu, z końskim nawozem zamiast najnowszej chemii niemieckiego Bayera.
O hobby współwłaścicielki Solarisa jest już w firmie głośno. – Przychodzę do pracy i znajduję świeżą sałatę, marchewki do przegryzienia albo inne płody rolne. Ostatnio pani Solange lubi nas zaskakiwać – mówi jeden z menedżerów Solarisa. Dodaje, że część pracowników już stale zaopatruje się w produkty z warzywniaka milionerki.
O swojej pasji Solange Olszewska wspomniała w jednym z ostatnich wywiadów. Twierdzi, że cała rodzina żywi się już tylko tym co wyprodukuje na farmie. Jeśli czegoś nie może wyprodukować samodzielnie, jak oliwy czy wina, to znajomi przywożą jej produkty z Włoch, z takich samych ekologicznych gospodarstw. W sklepach Solange bywa tylko jeśli wyjeżdża poza dom.
Nowy trend biznesowy?
Inwestycje w ekologiczną żywność to coraz popularniejsze hobby wśród bogatych przedsiębiorców. Własne samowystarczalne gospodarstwa mają Würthowie, niemieccy przemysłowcy, których majątek Forbes wycenia na 7 mld dolarów. Wyłącznie własnej farmie żywi się też rodzina Quandt - spadkobiercy założycieli BMW.
W Polsce ekologicznymi trendsetterami są Niewiadomscy, byli właściciele Agros Nova, producenta soków i dżemów. Miliony ze sprzedaży tego biznesu jeden z członków rodziny zainwestował tworząc markę Farmio - to jaja pochodzące od kur karmionych naturalnymi paszami, bez GMO.
Za rok ruszy największy w Warszawie biobazar, ulokowany w zabytkowych halach Fabryki Norblina. To z kolei biznesowy pomysł Kingi Nowakowskiej z Capital Park, spółki inwestującej setki milionów złotych w biurowce. Nowakowska chce certyfikować ekologicznych producentów i otworzyć im drogę na stoły mieszkańców stolicy. Na razie bazar otwiera się tylko w środy i soboty, ale po ukończeniu inwestycji opiewającej na 40 mln złotych będzie działał już na stałe.