Biznes to nie tylko spektakularne sukcesy, ale także częste porażki. Szef nie może przeżywać ich w samotności, bo dla pracowników jest liderem. Oznacza to, że musi przeanalizować i wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów wspólnie z nimi, ale też pomóc im przetrawić porażkę - co czasem nie bywa proste.
Eksperci nie mają wątpliwości, że trudniej jest otrząsnąć się po porażce zespołowi, niż pojedynczej osobie. Dzieje się tak, bo - jak wskazuje Susan David, założycielka Harvard/McLean Institute of Coaching – „Ludzie, uczestnicząc w projektach, mają różne oczekiwania, punkty widzenia, są w różnym stopniu zaangażowani, a co za tym idzie toczą gry o różne stawki”. Tak więc rolą szefa, niezależnie czy błąd popełniła jedna osoba, czy winę za niepowodzenie ponoszą wszyscy, jest pomoc całej grupie w celu odbudowania morale. Tylko jak to zrobić?
1. Szef bierze porażkę na siebie
Porażka jest wyzwaniem dla każdego szefa. Chociaż bezpośrednio może nie wynikać z jego winy, to jednak on jest liderem, który nadzoruje zespół. Nie może więc unikać odpowiedzialności za nią. Dlatego jeżeli niepowodzenie już się wydarzy, menedżer powinien wiedzieć, że nie jest ono konsekwencją pomyłki jednego członka zespołu — uważa Ewa Łabno-Falęcka, head of external affairs w Mercedes-Benz Polska.
Jak zaznacza, jej zasada brzmi, że „sukces jest sukcesem zespołu, porażka jest porażką lidera". Zdaniem ekspertki to jedyna droga, aby zespół nie stracił energii do realizacji kolejnych projektów. Dodatkowo Ewa Łabno-Falęcka wskazuje, że paradoksalnie wzięcie przez szefa porażki „na klatę” sprawi, że zyska on autorytet w oczach swoich podwładnych. W efekcie łatwiej będzie zakończyć sukcesem kolejne przedsięwzięcia.
2. Szef musi zapanować nad własnymi emocjami
Z badań wynika, że emocje szefa mają o wiele większy wpływ na resztę zespołu, niż nastrój poszczególnych jego członków. Dlatego Ben Dattner, psycholog organizacji i autor książki „The Blame Game” radzi, aby lider przed przystąpieniem do rozmów ze swoimi podwładnymi o poniesionej porażce, najpierw sam uporał się ze swoim rozczarowaniem. Dopiero jak naprawdę opadną we wnętrzu menedżera negatywne emocje, będzie on w stanie skutecznie pomóc swoim pracownikom.
3. Nie ukrywaj porażki przed zespołem
Jak wskazują Bogdan Łapiński oraz Mariusz Gołaszewski z firmy Corporate Coach U Poland, szef musi być przygotowany na ryzyko porażki, gdyż w biznesie są one nieuniknione. A kiedy niepowodzenie się już zdarzy, przedsiębiorca nie może zachowywać informacji o nim wyłącznie dla siebie.
Wręcz przeciwnie, powinien podzielić się nimi ze swoimi pracownikami, podobnie jak ma to miejsce w przypadku sukcesów. Eksperci uważają, że dopiero wspólne przenalizowanie przyczyn takiego stanu rzeczy pozwoli w przyszłości wyeliminować elementy, które przeszkodziły w realizacji celu.
4. Pozwól pracownikom zrozumieć i zaakceptować porażkę
Eksperci Akademii PARP zauważają, że dla wielu przedsiębiorstw porażka oznacza słabość. Oczywiście nikt nie lubi przegrywać, jednak trzeba być przygotowanym na niepowodzenie. Co więcej, w firmach, które stawiają na innowacje, nie sposób się nie pomylić — mówi Jerzy Gruhn, senior vice president w Novo Nordisk w rozmowie z magazynem „Sukces”.
Dlatego szef powinien tolerować błędy swoich podwładnych, bo przecież każdy je popełnia. Jednocześnie powinien wymagać, aby wyciągali z nich wnioski - tak, aby tych samych błędów uniknąć w przyszłości. W razie niepowodzenia warto zainspirować swoich pracowników np. postaciami Michaela Jordana czy Steve’a Jobsa, którzy wielokrotnie podnosili się po porażkach i odnosili spektakularne sukcesy.
5. Znajdź przyczynę porażki i ją wyeliminuj
Eksperci Akademii PARP wskazują, że jeśli firma poniosła porażkę, to szef wspólnie ze swoimi pracownikami powinien przeanalizować jej przyczyny. Kiedy zostaną wykryte, należy je wyeliminować, aby nie powtórzyły się w przyszłości.
Pomocne w tym celu może być np. udokumentowanie działań, które zakończyły się fiaskiem. Pozwoli to na lepsze zobrazowanie, a następnie zrozumienie czynników, które wpłynęły na porażkę. W przyszłości każdy członek zespołu powinien mieć do nich wgląd. Dzięki temu zmniejszy się ryzyko popełnienia tych samych błędów ponownie.
6. Poszukaj pozytywów
Gdy pracownicy przełkną już porażkę i przestaną ją rozpamiętywać, szef powinien porozmawiać z nimi o przyszłości — wskazuje Susan David. Oznacza to, że po przeanalizowaniu niepowodzenia i wyciągnięciu wniosków, należy dać podwładnym czas na zapomnienie o nim – np. 2 dni. Kiedy ten okres już minie, ekspertka radzi pchnąć zespół w kierunku bardziej strategicznego myślenia.
W takim przypadku szef powinien przygotować spotkanie w przychylnej atmosferze, na którym poszczególni pracownicy podzielą się swoimi wrażeniami z zaistniałej sytuacji. W trakcie takiej dyskusji do ostatniego niepowodzenia można podejść nawet w dowcipny sposób, poszukując w nim pozytywnych aspektów. Dzięki temu poprawi się nastrój uczestników, a także lepiej zapamiętają oni popełnione błędy, na które teraz będą mogli spojrzeć z dystansem.