Nauce łatwiej będzie połączyć siły z biznesem. Uczelnie mogą komercyjnie wykorzystać laboratoria powstałe w latach 2007-2013.
Nauce łatwiej będzie połączyć siły z biznesem. Uczelnie mogą komercyjnie wykorzystać laboratoria powstałe w latach 2007-2013. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Od 2007 r. Polska zainwestowała ponad 30 mld zł w uczelnianą i instytutową infrastrukturę. 20,8 mld zł pochodziło ze środków europejskich, a 9,3 mld zł z budżetowych. Jednak dotychczasowa interpretacja przepisów przez Komisję Europejską nie zezwalała na wykorzystanie do celów komercyjnych budynków, laboratoriów i sal wykładowych sfinansowanych z tych środków.
Dlatego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego od dłuższego czasu przekonywało unijnych komisarzy do zmiany wykładni przepisów. Chodziło przede wszystkim o dopuszczenie komercyjnego wykorzystania infrastruktury badawczej, która powstała z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
prof. Lena Kolarska-Bobińska, Minister nauki

To temat, który w Brukseli podejmowałam już od ponad półtora roku, licząc że nowi komisarze zmienią interpretację i przychylą się do naszych racji. Rozmowy przyniosły pozytywne skutki. Mamy dwie opinie dwóch komisarzy, które zezwalają na komercyjne wykorzystywanie infrastruktury uczelnianej. To opinia Coriny Cretu – komisarz ds. rozwoju regionalnego i opinia Margrethe Vestager – komisarz ds. konkurencji. To stanowisko Komisji wychodzi naprzeciw oczekiwaniom uczelni, a niewykorzystane w pełni budynki i laboratoria wypełnią się ludźmi i pomysłami.

Obecnie resort nauki wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju opracowuje szczegółowe warunki komercyjnego wykorzystania infrastruktury. Już teraz wiadomo jednak, że budynki i laboratoria będą musiały być w 80 proc. wykorzystywane zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem, a działalność gospodarcza musi pochłaniać takie same nakłady jak działalność niegospodarcza.

Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl