Reklama.
We wrześniu firma Bilfinger Mars Offshore (BMO) rozpocznie produkcję 91 sztuk platform pośrednich dla farmy wiatrowej Race Bank na Morzu Północnym. Klientem jest DONG Energy - światowy lider w wiatrowej branży offshore. Negocjacje trwały pół roku - w tym czasie przedstawiciele DONG Energy trzykrotnie wizytowali budowaną na wyspie Ostrów Brdowski fabrykę i zapoznawali się z warunkami produkcji.
91 platform
BMO konkurowało z dwoma największymi liderami na rynku produkcji fundamentów morskich elektrowni wiatrowych. Ostatecznie spółka wygrała przetarg na produkcję platform pośrednich (ang. Transition Pieces – TP) dla morskiej farmy wiatrowej Race Bank. To ogromny sukces – mówi Dirk Kassen, prezes zarządu Bilfinger Mars Offshore sp. z o.o.
BMO konkurowało z dwoma największymi liderami na rynku produkcji fundamentów morskich elektrowni wiatrowych. Ostatecznie spółka wygrała przetarg na produkcję platform pośrednich (ang. Transition Pieces – TP) dla morskiej farmy wiatrowej Race Bank. To ogromny sukces – mówi Dirk Kassen, prezes zarządu Bilfinger Mars Offshore sp. z o.o.
– To był rok bardzo wytężonej pracy, jeszcze w trakcie trwania procesu budowy fabryki musieliśmy udowodnić, że produkowane u nas elementy będą miały najlepszą jakość. Klient nam zaufał, a zaufanie w biznesie buduje się przecież latami – podkreśla Kassen.
Kontrakt dotyczy produkcji i magazynowania 91 sztuk platform pośrednich i obejmuje dostawę materiałów do produkcji, prefabrykację konstrukcji, realizację prac antykorozyjnych, wykonanie i montaż platform żelbetowych, montaż wyposażenia konstrukcji dostarczonego przez klienta (np. żurawików), wyposażenie elektryczne fundamentów, dostawę i montaż anod, załadunek na barki oraz składowanie wyprodukowanych elementów do czasu ich odbioru przez DONG Energy.
– Jest to kolejny krok w procesie, który zaczęliśmy niespełna 2 lata temu, uruchamiając budowę fabryki na terenach niewykorzystywanych przez stocznię Gryfia. Niebawem w tym potężnym zakładzie ruszy produkcja fundamentów, a zatrudnienie znajdzie kilkaset osób. To bardzo ważny moment dla Pomorza Zachodniego – mówi Piotr Słupski, prezes zarządu MS TFI, które zarządza funduszem MARS (udziałowiec BMO).
Trochę statystyki
Elementy, które powstaną w ramach kontraktu, ważyć będą w sumie ok. 30 000 ton (330 t każdy TP, łącznie z ważącą ok. 100 t platformą żelbetową) – to 22,500 ton stali i 7,500 ton żelbetu. Ich łączna długość to ponad 2 000 m (wysokość części głównej to ok. 22 m), średnica konstrukcji – ok. 6,5 m. Powierzchnia malowania będzie wynosić ok. 60 000 m2. Wartość kontraktu to kilkadziesiąt milionów euro.
Elementy, które powstaną w ramach kontraktu, ważyć będą w sumie ok. 30 000 ton (330 t każdy TP, łącznie z ważącą ok. 100 t platformą żelbetową) – to 22,500 ton stali i 7,500 ton żelbetu. Ich łączna długość to ponad 2 000 m (wysokość części głównej to ok. 22 m), średnica konstrukcji – ok. 6,5 m. Powierzchnia malowania będzie wynosić ok. 60 000 m2. Wartość kontraktu to kilkadziesiąt milionów euro.
Tuż przy halach produkcyjnych i malarni fabryka dysponuje placem składowym. Gotowe fundamenty będą stawiane na barkę za pomocą jednej z największych w Europie suwnicy wysokiej na ok. 110 m, z możliwością udźwigu do 1400 ton (na wysokości 95 m). Urządzenie to widać z prawie każdego miejsca w Szczecinie - dla porównania, suwnice byłej Stoczni Szczecińskiej mają wysokość 80 m i udźwig 300-450 ton.
Przez cały czas produkcja będzie nadzorowana przez specjalistów z DONG Energy (to standardowe działania w produkcji tej branży). Wyprodukowane przez BMO fundamenty morskich elektrowni wiatrowych montowane będą na farmie Race Bank (planowana moc 580 MW), około 27 km od Blakeney Point u wybrzeży hrabstwa Norfolk (Anglia). Morska farma wiatrowa Race Bank powstaje w ramach rządowego systemu wsparcia rozwoju OZE Wielkiej Brytanii. Jej pełna zdolność operacyjna planowana jest na 2018 r., kiedy będzie w stanie wyprodukować energię dla ponad 400 000 gospodarstw domowych.
Największa w Europie, własne B+R
Cała inwestycja w Szczecinie jest już na etapie finalnym, gotowa "w 95 proc." - twierdzą przedstawiciele zakładów. Fabryka powstaje w północnej części wyspy, na powierzchni ok. 20 hektarów. Tereny te objęte są statusem Specjalnej Strefy Ekonomicznej (Podstrefa Szczecin Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK Mielec). Odbiorcami produktów fabryki mają być głównie Niemcy i Brytyjczycy.
Cała inwestycja w Szczecinie jest już na etapie finalnym, gotowa "w 95 proc." - twierdzą przedstawiciele zakładów. Fabryka powstaje w północnej części wyspy, na powierzchni ok. 20 hektarów. Tereny te objęte są statusem Specjalnej Strefy Ekonomicznej (Podstrefa Szczecin Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK Mielec). Odbiorcami produktów fabryki mają być głównie Niemcy i Brytyjczycy.
Zatrudnienie w zakładzie znajdzie ok. pół tysiąca osób, m.in. spawaczy, ślusarzy, monterów czy operatorów. Będą oni mieli do czynienia z zaawansowanym technologicznie sprzętem. Bilfinger Mars Offshore uruchomi w zakładzie także własny ośrodek realizujący i wdrażający programy badawczo-rozwojowe, gdzie zatrudnienie znajdzie kilkanaście osób. Spółka podpisała już też umowy o współpracy z zachodniopomorskimi szkołami wyższymi (Akademią Morską w Szczecinie oraz Zachodniopomorskim Uniwersytetem Technologicznym).
Blfinger Mars Offshore jest spółką joint venture pomiędzy firmą Bilfinger, dużym dostawcą rozwiązań dla sektora energetyki wiatrowej, a MARS - Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym, zarządzającym grupą spółek stoczniowych oraz z branży konstrukcji stalowych (offshore oil and gas).
Napisz do autora: dariusz.rembelski@innpoland.pl