
Marcin Staniszewski większość czasu spędził w Stanach Zjednoczonych. Tam studiował, prowadził badania, pracował. Wśród ośrodków dla których i z którymi było mu dane pracować znalazły się tak znamienne jak NASA czy Harvard. Pracując dla nich wiele się nauczył. Ale wiedza, którą uważa za najcenniejszą, to ta która mówi o tym, że w nauce i biznesie najważniejsi są ludzie, których znasz, z którymi pracujesz lub którzy znają innych, gotowych otworzyć ci właściwe drzwi, gdy będziesz tego potrzebował.
Ale robiąc bilans korzyści i strat, Polska okazała się znacznie lepszym do tego miejscem. Tu na mnóstwo pomysłów możesz dostać dofinansowanie, bez konieczności dzielenia firmy i rozdawania jej tym, którzy wkładają w nią swoje pieniądze. Z gruntu więc jesteś na lepszej pozycji. Jeśli masz pomysł, kontakty, zespół i chęci do pracy, moim zdaniem, masz w Polsce naprawdę spore szanse na sukces.
SDS Optic swoją siedzibę ma w Lublinie. W zakres jej działalności wchodzi tworzenie innowacyjnych produktów na pograniczu teleinformatyki, biotechnologii i fotoniki. W Polsce już zdążyła zasłynąć dzięki wynalazkowi jakim jest mikrosonda do diagnozy raka piersi, na którą firma otrzymała dofinansowanie z NCBiR i pracuje właśnie nad prototypami mikrosond do zastosowania zarówno w farmacji jak i medycynie. Zanim jednak doszło do powstania wynalazku, Staniszewski wraz z zespołem, który tworzą eksperci i badacze z polski oraz z USA, przeszli długą ścieżkę. Od badania rynku, przez liczne spotkania z potencjalnymi klientami, podróże, rozmowy, wstępne projekty, testy, etc.
Najpierw spotykaliśmy się z wieloma ludźmi z branży medycznej i farmaceutycznej i rozmawialiśmy, z czym mają problemy, czego im brakuje. Zbieraliśmy wszyscy te informacje, a potem spotykaliśmy się w firmie i dzieliliśmy informacjami, zastanawiając się jak to czym się zajmujemy, możemy wykorzystać, żeby coś zrobić dla tych ludzi, wytwarzając jednocześnie produkt rynkowy – użyteczny, do szerokiego zastosowania. Godziny rozmów, burz mózgów, wiele odrzuconych pomysłów i w końcu trafialiśmy na coś, co okazało się być tym, czego szukamy.
– Gdy powstał pomysł, zrobiliśmy wstępny projekt tego jak mogłoby wyglądać urządzenie, a następnie na własny użytek stworzyliśmy taki mini prototyp sondy – wspomina Staniszewski. – Przetestowaliśmy czy to w ogóle będzie działać i okazało się, że wyniki były obiecujące. Mając więc takie podstawy do dalszych prac, rozpoczęliśmy drugi etap weryfikacji czyli kolejne spotkania i rozmowy z potencjalnymi zainteresowanymi, by dowiedzieć się co oni sądzą o takim wynalazku, i czy byliby zainteresowany nabyciem go, gdy powstanie.
– Sprawy urzędowe nigdy nie są czymś co przedsiębiorca czy naukowiec lubi najbardziej – mówi Staniszewski. – Ale nie ma wyjścia, trzeba się do tego przyłożyć i przez to przejść.
Niestety od chwili ogłoszenia wyników do chwili, gdy mogliśmy rozpocząć prace minęło aż sześć miesięcy. My na rozpoczęcie prac byliśmy już gotowi 1 marca, ale niestety cała urzędowa procedura, która towarzyszyła przekazaniu dofinansowania, trwała bardzo długo i mogliśmy wystartować dopiero z początkiem czerwca.
Po otrzymaniu wsparcia finansowego firma mogła ruszyć z dalszymi pracami. Ponieważ w międzyczasie dostała wszelkie pozwolenia na prowadzenie badań – również tych na ludziach i na żywych tkankach. Dzięki temu mogła bez przeszkód podążać do przodu. Na realizację ostatecznej wersji prototypu SDS Optic dała sobie rok.
To, że już znacznie wcześniej SDS Optic znalazła klientów na swój produkt dobrze mu wróży. Jeśli okaże się skuteczny z pewnością znajdzie wielu nabywców, choć oczywiście jak mówi Staniszewski, nie można zapominać o sprawach marketingowych i przy każdej możliwej sposobności na reklamę, wykorzystywać ją.
1. Dbaj o kontakty, spotykaj się z ludźmi, nawiązuj znajomości, współpracuj. Nigdy nie wiesz, kiedy jaki kontakt okaże się użyteczny. Sięgaj jak najwyżej, ale nie pogardzaj żadnym z nich. One są najważniejszym czynnikiem, często decydującym o sukcesie.
2. Pracuj nad wynalazkami dostosowanymi do aktualnych potrzeb rynku, wówczas masz większe szanse na pozyskanie inwestorów na realizację swojej koncepcji, a później na sprzedaż gotowego produktu.
3. Stale badaj i analizuj potrzeby rynkowe w swojej branży. Rozmawiaj o potrzebach z potencjalnymi nabywcami swoich wynalazków.
4. Bądź na bieżąco z innowacjami, zwłaszcza w swojej branży oraz w branżach pokrewnych.
5. Szukaj inspiracji wśród międzynarodowych ekspertów, to pozwoli ci nie tylko poszerzać krąg znajomości, ale także spojrzeć na swoje pomysły z nowej perspektywy.
6. Nie zapomnij o ochronie patentowej swojego wynalazku.
7. Bierz udział w konkursach o dofinansowanie.
8. Nie bój się spraw urzędowych, które towarzyszom każdej procedurze ubiegania się o dotacje czy granty. Uzbrój się w cierpliwość.
9. Działaj wielotorowo, wieloetapowo, wielopoziomowo. Nigdy nie poprzestawaj na jednym projekcie czy pomyśle. Nie czekaj aż skończysz pracę z jednym produktem, by brać się za nowy. Działaj równolegle.
10. Współpracuj. Dziś w pojedynkę wiele nie osiągniesz. Szukaj partnerów. Nie poddawaj się.
Napisz do autorki: izabela.marczak@innpoland.pl