Kadr z "Królewny Śnieżki" z 1937 r.
Kadr z "Królewny Śnieżki" z 1937 r. Fot. Youtube/DisneyMusics/http://skroc.pl/36d26
Reklama.
Walt Disney – „Człowiek orkiestra”
Jak wynika z filmu dokumentalnego o życiu legendarnego producenta wyemitowanego przez stację PBS, tajemnicą ogromnego sukcesu finansowego „Królewny Śnieżki” okazał się perfekcjonizm Walta Disneya. Dbał on o każdy szczegół i cal produkcji w trakcie 3 lat jej trwania, często doprowadzając do łez członków ekipy filmowej. Ale jak przyznają oni sami, naprawdę było warto znosić te poświęcenia.

Aby przekonać swoich współpracowników, że z bajki braci Grimm może powstać pełnometrażowy film animowany, postanowił w dobitny sposób zaprezentować im swoją wizję. Podczas gdy oni zasiedli na widowni, Disney samodzielnie odegrał głosy wszystkich postaci „Królewny Śnieżki” – od złej królowej do 7 krasnoludków. Ponadto aby produkcja była jak najbardziej realistyczna, producent wprowadził do studia żywe zwierzęta, których naturalne zachowanie ekipa miała w jak największym stopniu odwzorować na ekranie.
3 lata trudu i znoju
Realizacja filmu przeciągnęła się aż do 3 lat, ponieważ Disney dążył do absolutnego perfekcjonizmu – czasami stworzenie jednej sceny zajmowało nawet kilkanaście godzin. Dlatego ostatecznie przy produkcji pracowało ponad 600 osób, które wyprodukowały ponad 200 tys. animacji.

Z kolei budżet został przekroczony aż 6-krotnie w porównaniu do początkowych założeń – wyniósł 1,5 mln dolarów. Ale „Królewna Śnieżka” okazała się nie tylko animowanym arcydziełem, ale również gigantycznym sukcesem finansowym. W pierwszym roku zarobiła aż 8 mln dolarów, czyli równowartość dzisiejszych około 100 mln dolarów.

Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl