
W pewnym momencie natrafia się na problem. Jeśli jest się w stanie poświęcić mu 100 proc. swojej uwagi, to w końcu się go rozwiąże.
Lotnisk związanych z tzw. General Aviation, czyli tych „mniejszych” i często niekomercyjnych jest na całym świecie ponad 100 tysięcy. – Naszym zdaniem nikt do tej pory nie stworzył produktu dedykowanego dla tego klienta – mówi Kuczeruk. Typowego systemu kablowego nie da się zainstalować na każdym lotnisku. Wymaga on też stałej opieki, a to kosztuje wcale nie mało. Często małe lotniska potrzebują oświetlenia na godzinę lub dwie w ciągu nocy, przez kilka miesięcy. Założyciele Solutions4GA uznali, że istnieje nisza, którą mogą zagospodarować tworząc produkt dedykowany.
Ich rozwiązanie to kompletny system oświetlenia lotnisk i lądowisk dla samolotów i helikopterów.
Dzięki naszemu oświetleniu można oświetlić dużych rozmiarów pas startowy w ciągu dosłownie piętnastu minut. Mając 30 lamp można z pomocą samochodu rozmieścić lampy na pasie, wystarczy do tego jedna osoba. Kontroler ruchu na „wieży” jest w stanie uruchomić cały pas zdalnie. Nie musi włączać każdej lampy osobno, bo wszystkie są ze sobą połączone radiowo. Wystarczy jeden przycisk. To cała magia.
Marzyliśmy o wprowadzeniu iPada na rynku oświetlenia lotniczego. Klient otrzymuje lampy gdzieś daleko na drugim końcu świata, odpakowuje, ustawia na pasie kompletnie samodzielnie i już może latać. Dlatego jesteśmy w stanie dziś sprzedawać rozwiązanie S4GA na cały świat.
W ofercie firmy S4GA znaleźć można jeszcze mini LightBOX, czyli w pełni mobilny system oświetlenia. – W pudełku z sześcioma lampami kryje się przenośny helipad, który można wystawić w parę chwil np. gdy potrzebne jest lądowanie śmigłowca służb ratunkowych w pobliżu miejsca wypadku – tłumaczy Dmytro.
Firma Solutions4GA swoje rozwiązania zaczęła sprzedawać pół roku temu. – Obecnie oprócz Polski, nasze instalacje można znaleźć również w Sierra Leone, Niemczech czy w Finlandii – mówi Kuczeruk. – Jednym z pierwszych klientów była Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie. Jesteśmy z tego projektu szczególnie dumni, bo jest to jedna z dwóch państwowych szkół wyższych, które kształcą do licencji pilota zawodowego.
– Jedna rzecz to dotrzeć do portów lotniczych, jak np. Okęcie, których w Polsce jest 14. Lotnisk GA jest w Polsce 350, a na świecie ponad 100 tysięcy. Rynek jest mocno rozproszony – mówi Kuczeruk. Firma buduje globalną sieć dystrybutorów i szkoli w zakresie znajomości produktu. Obecnie mają partnerów w Niemczech, Anglii i na Węgrzech.
Partnerem sekcji "Internetowe Rewolucje" jest Google.