
Reklama.
Decyzja podjęta przez firmę założoną przez jednego z najbogatszych ludzi świata Larry’ego Ellisona nie przypadła do gustu zatrudnianym przez nią osobom z dwóch powodów. Po pierwsze nieoczekiwany urlop jest przymusowy. Oznacza to, że nawet jeżeli ktoś bardzo by się uparł i chciał pracować w tym czasie, to został pozbawiony takiej możliwości. Dlatego, że Oracle w USA ma być zamknięte na przełomie Świąt i Nowego Roku. Pozornie w tej decyzji nie ma nic dziwnego, gdyż postępuje tak wiele przedsiębiorstw.
Jednak frustracje pracowników Oracle pogłębia fakt, że ten przymusowy odpoczynek wpłynie na skrócenie czasu ich wakacji. Jak donosi serwis Slate.com, firma zamierza odliczyć zatrudnianym przez siebie osobom 4 dni z puli całorocznego urlopu, który im przysługuje. W efekcie będą mogli krócej wypoczywać w okresie, w którym sami chcieliby wziąć wolne.
W Oracle pracownikom przez pierwsze 5 lat pracy w firmie przysługują 2 tygodnie urlopu, a po upływie tego okresu 3 tygodnie. Ich zdaniem spółka zdecydowała się zafundować im przymusowy odpoczynek z powodu cięcia kosztów i poprawy bilansu finansowego na koniec roku.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Źródło: Slate.com