Sammay Ved z Indii nieoczekiwanie zarówno dla siebie, jak i koncernu z Mountain View na minutę stał się właścicielem najczęściej odwiedzanej domeny na świecie – Google.com. Po prostu kupił do niej prawa za zaledwie 12 dolarów. W rezultacie zyskał dostęp do informacji przeznaczonych tylko dla webmasterów słynnej witryny.

Larry'emu Page'owi oraz Sergeyowi Brinowi – założycielom i szefom Google przez moment z pewnością nie było do śmiechu. Fot. Youtube/Corporate Valley/http://skroc.pl/8ae42

Reklama.

Profil Sammaya Veda w serwisie Linkedln. Fot. Screen z Linkedln/http://skroc.pl/c6a54

Reklama.

Kamil Sztandera

Ved siedząc wieczorem przed komputerem i przeglądając domeny wystawione na sprzedaż nie mógł uwierzyć własnym oczom kiedy spostrzegł, że dostępna jest Google.com. Natychmiast dodał ją do koszyka i transakcja została zaakceptowana. W ten sposób otrzymał na swoją skrzynkę mailową wiadomości z informacjami przeznaczonymi tylko dla webmasterów witryny. Szczegóły wraz ze skanami opisującymi przebieg nieoczekiwanego zakupu Ved opisał we wpisie w serwisie Linkedln.

Google samo sprzedało własną domenę
Jednak stan euforii przeplatany z niedowierzaniem nie trwał u Veda długo. Google, które było sprzedawcą domeny, po minucie anulowało transakcję i zwróciło nieoczekiwanemu nabywcy 12 dolarów. Ved podsumował całą sytuację stwierdzeniem, że przynajmniej teraz może powiedzieć, iż jest człowiekiem, który przez minutę kontrolował najpopularniejszą domenę na świecie.

Na razie koncern z Mountain View nie skomentował przyczyny błędu, w wyniku którego Ved kupił domenę Google.com. Co ciekawe, nie jest to pierwszy przypadek w historii, kiedy potężna firma ma tego typu kłopoty. W 2003 r. Microsoftowi nie udało się odnowić praw do swojej domeny w Wielkiej Brytanii. W rezultacie producent Windowsa musiał prosić nowego nabywcę o jej odsprzedanie.

Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl

Źródło: Businessinsider.com

Reklama.