Reklama.
- Zawiadomiliśmy warszawski ratusz, prokuraturę, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Izbę Celną – mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Brzmi groźnie, więc co mogło się stać? Zmowy cenowe? Monopole? Nic podobnego… W jednym z warszawskich sklepów urzędnicy znaleźli cukierki, w których zawartość alkoholu wynosiła 4,8 %.
Napisz do autora: michal.budzynski@innpoland.pl