Reklama.
Ile trzeba zapłacić za szkolenie?
Reformę systemu informatycznego w gminach przeprowadziły w marcu wspólnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (MSW) z Centralnym Ośrodkiem Informatyki (COI). Polegała ona na zainstalowaniu we wszystkich samorządach w naszym kraju Systemu Rejestrów Państwowych (SRP). W rezultacie urzędnicy, którzy odpowiadają za obsługę mieszkańców używają do tego celu aplikacji Źródło. Szacuje się, że jest ich około 15 tys. w całej Polsce.
Reformę systemu informatycznego w gminach przeprowadziły w marcu wspólnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (MSW) z Centralnym Ośrodkiem Informatyki (COI). Polegała ona na zainstalowaniu we wszystkich samorządach w naszym kraju Systemu Rejestrów Państwowych (SRP). W rezultacie urzędnicy, którzy odpowiadają za obsługę mieszkańców używają do tego celu aplikacji Źródło. Szacuje się, że jest ich około 15 tys. w całej Polsce.
Aby ułatwić korzystanie z aplikacji gminom, COI wyszło z propozycją zorganizowania dla urzędników szkoleń z zakresu obsługi systemu. Mają się one odbyć 8 i 15 października w Warszawie. Jednak samorządowców zdziwił fakt, że muszą zapłacić za udział w jednym z nich 400 zł od osoby.
Czego można nauczyć się na szkoleniu?
Z informacji podanych na stronie organizatora wynika, że szkolenia skierowane są do pracowników urzędów stanu cywilnego oraz rejestrów PESEL dowodów osobistych. Czego można się na nich nauczyć? Przykładowo po ich odbyciu urzędnicy będą wiedzieć:
Z informacji podanych na stronie organizatora wynika, że szkolenia skierowane są do pracowników urzędów stanu cywilnego oraz rejestrów PESEL dowodów osobistych. Czego można się na nich nauczyć? Przykładowo po ich odbyciu urzędnicy będą wiedzieć:
– jak usunąć niezgodności z historycznych danych adresowych,
– jak wydać obywatelowi dowód osobisty, gdy nie posiada on nr PESEL,
– jak wygenerować raport wygasających i unieważnionych dowodów,
– jak po rejestracji aktu zgonu zaktualizować rejestr PESEL, dodać przypiski do innych aktów,
wydać odpis oraz uzupełnić dane do GUS,
– co zrobić, gdy do urzędu przychodzi ojciec, żeby uznać narodzone dziecko, dla którego sporządzono już akt urodzenia,
– jak w związku z przysposobieniem stworzyć nowy akt urodzenia oraz zmienić nr PESEL dziecka.
Ale samorządowcy wskazują, że realizują przecież zadania zlecone przez MSW i to nie one zleciły przeprowadzenie reformy. Dlatego ewentualne koszty szkoleń powinien ponieść rząd. W rezultacie np. Katowice w ogóle nie zamierzają korzystać z tych kursów. W Lublinie uważają z kolei, że oferta COI zawiera jedynie nauczanie z zakresu podstawowych zagadnień.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Źródło: Forsal.pl