Oprócz Matta Damona, w "Marsjaninie" zobaczyć można również... polskie namioty.
Oprócz Matta Damona, w "Marsjaninie" zobaczyć można również... polskie namioty. Fot. Kadr z filmu "Marsjanin", zrzut ekranu z materiałów promocyjnych/YouTube.com
Reklama.
- Przyjechałam tu do tych młodych ludzi, którzy wzięli sprawy we własne ręce i rozkręcili cudowny interes. Są w tej chwili liderami jeśli chodzi o swoją branżę - podkreśliła Kopacz - Dzisiaj są już znani w całej Europie i na świecie, mają swoje rynki zbytu, mają swoje magazyny w krajach europejskich (...). Jestem dumna z tych młodych ludzi, którzy potrafią pokazać, że nie trzeba walić ręką w stół, nie wetować za każdym razem, nie tupać (...). Wystarczy być zdolnym i pracowitym i można zaistnieć w Europie i na świecie - dodała szefowa rządu.
Freedomes działa na rynku od 2008 roku. Zajmuje się produkcją i dystrybucją "szerokiej gamy produktów: namiotów sferycznych, ekskluzywnych namiotów eventowych i hal namiotowych". Startup z Kołbaskowa realizuje zamówienia z całego świata m.in. Azji, Afryki, a także Bliskiego Wschodu. Freedomes dostarczali również namioty na imprezy organizowane przez FIFA czy UEFA. Szacuje się, że obroty firmy wynoszą obecnie około 10 mln złotych.
- Mieliśmy pomysł, żeby stworzyć zupełnie nową firmę zajmująca się produkcją kopuł geodezyjnych (...). W związku z tym, że młodzi kończyli studia w Irlandii, nie było problemu z językiem (...) Szybko okazało się, że ten produkt ma duży potencjał. Dzięki ich inwencji bardzo szybko zaczęliśmy pozyskiwać klientów zagranicznych - wyjaśniał w rozmowie z "Money.pl" Adam Łyczakowski, współwłaściciel firmy Freedomes.- Każdego tygodnia przyjeżdżają do nas różni zagraniczni goście, m.in. przedstawiciele wytwórni, która realizowała film "Marsjanin", ale także nasi klienci praktycznie z całego świata. Przyjeżdżają zobaczyć te nasze struktury na miejscu, podziwiają zarówno Kołbaskowo, jak i Szczecin.

Napisz do autora: michal.budzynski@innpoland.pl