Zanim pojawił się iPhone, to iPod był flagowym produktem Apple – to najpopularniejszy obecnie odtwarzacz muzyczny na świecie. Daleko w tyle pozostawił konkurentów, takich jak Creative czy Sony. Jednak w październiku 2001 r., kiedy miała miejsce premiera pierwszego iPoda, fani marki z Cupertino nie pozostawili na produkcie i jego twórcy – Steve’ie Jobsie suchej nitki.
Apple zdecydował się wprowadzić na rynek pierwszego iPoda 23 października 2001 r. 14 lat temu, w dniu premiery, kosztował 399 dolarów. Pozwalał odtwarzać m.in. pliki w formatach MP3 oraz MP2, a także miał wbudowany dysk o pojemności 5 GB. Jednak wówczas fani firmy stworzonej przez Jobsa nie byli zachwyceni jej nowym dziełem. Można się o tym przekonać zaglądając na jedno z internetowych forów na stronie macrumors.com. Oto najciekawsze z postów:
Użytkownik WeezerX80 w bardzo emocjonalnym wpisie napisał m. in.: „NIE! Wspaniale, tego właśnie potrzebuje świat, kolejnego odtwarzacza MP3. Dalej Steve! Gdzie Newton?!" A dalej pisał: „To nie jest rewolucyjne! Nadal nie mogę w to uwierzyć! (…)Kogo obchodzi odtwarzacz MP3? Chcę czegoś nowego!(…)To jest tak złe! To takie głupie!"
Z kolei użytkownik o nicku fragiledreams zwrócił uwagę, że na rynku istnieją już odtwarzacze, które są wyposażone w dyski o pojemności 20 GB. Z kolei iPod miał zaledwie 5 GB.
Jeszcze innych fanów Apple rozczarowała cena iPoda na poziomie 399 dolarów. Tak ocenił m. in. użytkownik o nicku idoru1135, który wręcz stwierdził, że wkrótce odtwarzacze MP3 będzie można kupić za „grosze”. W osobistym apelu skierowanym do Jobsa stwierdził: „Przepraszam Steve, to nie jest to…”.
Muzyczna rewolucja stała się faktem
Wtedy fani Apple nie uwierzyli Steve'owi Jobsowi, który w 2001 r. zapowiadał "muzyczną rewolucję" w postaci iPoda. Jego prezentację można obejrzeć na poniższym filmie.
Jak widać, fani Apple srogo się pomylili. iPod nie okazał się „kolejnym odtwarzaczem MP3”, a najpopularniejszym dziś na świecie urządzeniem do słuchania muzyki. Jednak to Steve Jobs miał rację. Koncern z Cupertino nadal na jego pomyśle zarabia krocie. Podobnie jak na Iphone’ach, wciąż będącymi najpopularniejszymi modelami na rynku smartfonów.