Niektórzy pracownicy swoim zachowaniem potrafią doprowadzić nawet najbardziej cierpliwego szefa do szewskiej pasji. Jednak zamiast niepotrzebnie rwać sobie włosy z głowy, każdy przełożony musi nauczyć się radzić sobie ze swoimi krnąbrnymi podwładnymi. W końcu rozwiązywanie problemów należy do podstawowych zadań menedżera.
REKLAMA
Jak radzić sobie z krnąbrnymi pracownikami, podpowiada psychiatra Mark Goulston w swojej książce pt. „TALKING TO CRAZY: How to Deal with the Irrational and Impossible People in Your Life”. Oto jego 3 rady, które pomogą poradzić sobie każdemu szefowi z najbardziej irytującymi zachowaniami swoich podwładnych:
1. Pracownik nieustannie przeciąga swoją pracę
Firma pilnie musi skończyć ważny projekt, a kilku członków twojego zespołu nigdzie się nie spieszy? Mają czas na kawę, przerwę na papierosa czy rozmowy na Facebooku, tylko nie na pracę? Prosiłeś swojego pracownika o ważny raport, a nie może go skończyć od kilku tygodni? Jeśli odpowiedź na któreś z tych pytań brzmi tak, to szef musi interweniować. Co więc może zrobić?
Zdaniem Goulstona powinien spotkać się z opóźniającymi pracę członkami zespołu i poinformować ich, że wzajemnie…potrzebują swojej pomocy. Bo tak najprawdopodobniej jest, jeśli projekt ma zostać ukończony w terminie. Z kolei gdy tak się nie stanie, firma może stracić ważnego klienta, a pracownicy w wyniku kłopotów swojego pracodawcy posadę.
Dlatego ekspert radzi także jasno zakomunikować, czego od tej pory oczekuje od swoich pracowników. W tym celu należy precyzyjnie poinformować ich o zakresie odpowiedzialności oraz terminie, w jakim muszą się wywiązać z powierzonych zadań. Z kolei ze swojej strony zapewnić wszelkie niezbędne narzędzia i konieczną pomoc w realizacji ustalonych założeń.
2. Dwóch członków zespołu walczy ze sobą na noże
Oczywiście dla każdego szefa ambitny pracownik to skarb. Ale nie chorobliwie. Tym gorzej, jeśli w zespole posiada się kilka takich osób. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że prędzej czy później zacznie pomiędzy nimi iskrzyć. W efekcie znacznie pogorszy się atmosfera w biurze, a w konsekwencji spadnie wydajność. Co więc należy zrobić?
Goulston radzi natychmiast spotkać się z kłótliwymi członkami zespołu. Następnie wyjaśnić im, że obaj są mu potrzebni. Jednocześnie kategorycznie wyjaśnić, że osobiste animozje nie mogą przekładać się na pracę, a współpraca pomiędzy poszczególnymi pracownikami jest niezbędna przynajmniej na gruncie zawodowym. Ponadto jasno postawić sprawę, że w przypadku kolejnych konfliktów zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje.
3. Histeryczne reakcje w pracy
Wielu szefów ceni pracowników emocjonalnie zaangażowanych w swoją pracę. Ale czasami pod dużą presją czasu pilnego ukończenia projektu czy trudnych relacji z klientem, taka osoba może dać upust swoim emocjom. Paradoksalnie ofiarą takiej sytuacji może paść sam menedżer, który pomimo swojego autorytetu, zostanie zaatakowany słownie przez zdenerwowanego podwładnego. Co wtedy zrobić?
Goulston radzi zachować stoicki spokój. Pozwolić uspokoić się zirytowanemu pracownikowi, a następnie zapytać, co się stało. W kolejnym kroku warto zaprosić taką osobę do swojego gabinetu i merytorycznie wyjaśnić przyczyny jej emocjonalnego zachowania. W tym przypadku konstruktywna rozmowa to najlepsza rzecz, gdyż zaangażowani pracownicy często tłumią w sobie zawodowe problemy, co czasami może prowadzić do ich emocjonalnych eksplozji.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Źródło: Inc.com
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!