11-osobowy zespół studentów HyperLodz z Politechniki Łódzkiej awansował do ścisłego finału konkursu na kapsułę Hyperloop. Jest to wizjonerski pojazd przyszłości, który wymyślił Elon Musk – prezes Tesli i SpaceX. Ma stanowić połączenie pociągu z poduszkowcem, a także alternatywę dla samolotów. Dzięki finansowemu wsparciu internautów, Polacy zaprezentują swój projekt w USA.
Polak potrafi – pomóc, kiedy trzeba
Ścisły finał konkursu na kapsułę Hyperloop odbędzie się pod koniec stycznia w Teksasie. Polacy o zaproszeniu do niego dowiedzieli się pod koniec listopada. Jednak niezbędnym warunkiem, aby wziąć w nim udział, jest wysłanie co najmniej dwuosobowego zespołu do USA. Niestety studentów z Łodzi nie było stać na pokrycie kosztów wyjazdu.
Kolejną przeszkodą był brak czasu na zebranie wystarczającej kwoty od sponsorów. Dlatego studenci z Łodzi zwrócili się o wsparcie do internautów za pośrednictwem platformy crowdfundingowej Polakpotrafi.pl. Chcieli zebrać minimum 12 tys. złotych, ponieważ 6 tys. złotych kosztuje wysłanie jednego członka zespołu do USA.
Wsparcie internautów przerosło oczekiwania studentów. Chociaż zbiórka trwa do 20 stycznia, już teraz darczyńcy wpłacili niemal 24,5 tys. złotych. Dlatego każde kolejne zebrane 6 tys. złotych HyperLodz przeznaczy na wysłanie kolejnego członka zespołu do USA, aby zwiększyć wartość merytoryczną przygotowanej prezentacji oraz swoje szanse na zwycięstwo w konkursie. Na czym dokładnie polega projekt Polaków?
Latająca kapsuła z prędkością dźwięku
W 2013 roku Elon Musk, przedstawił koncepcję stworzenia innowacyjnego środka transportu. Zgodnie z zarysem ma to być kapsuła pasażerska przemieszczająca się w specjalnej tubie z prędkością bliską dźwięku – pewnego rodzaju połączenie właściwości pociągu z poduszkowcem. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wizja prezesa Tesli i SpaceX stanie się rzeczywistością. Zwłaszcza biorąc pod uwagę sukces jego ostatniego projektu – rakieta Falcon 9 wystrzelona na orbitę po raz pierwszy w historii wylądowała z powrotem na Ziemi, o czym pisaliśmy w INNPoland.
Kapsuła Hyperloop nie powinna dotykać podłoża. Aby ten warunek spełnić, studenci z Łodzi zastosowali w swoim projekcie lewitację magnetyczną. Oznacza to, że dzięki specjalnie skonstruowanym silnikom magnetycznym, pojazd będzie mógł unosić się nad podłożem złożonym z warstw różnych metali. Natomiast hamowanie będzie odbywać się także przy wykorzystaniu tej samej technologii.
Bezpieczeństwo pasażerów na pierwszym miejscu
Do rozpędzania kapsuły zespół HyperLodz wykorzystał elektromagnetyczne silniki rozmieszczone w wyznaczonych miejscach tunelu. Dzięki temu można mieć pewność, że pojazd nie rozwinie nadmiernej prędkości. Z kolei kształt innowacyjnego środka transportu oraz zainstalowanie specjalnej sprężarki sprawiają, że jest on odporny na niekorzystne opory powietrza.
Polacy zaprojektowali także szereg systemów bezpieczeństwa. Należą do nich m. in. stabilizacja i ochrona czaszki oraz kręgosłupa pasażerów w przypadku zbyt dużych przeciążeń. Zainstalowano też sensory, które monitorują warunki podróży oraz stan osób znajdujących się w kapsule, jak i zapobiegają ewentualnym pożarom poprzez natychmiastową dekompresję przestrzeni objętych ogniem.