
Reklama.
Gates i Buffett chcą pochłaniać wiedzę z książek
Jest nią namiętne czytanie książek. Jak wskazuje Siebold, w większości domów zamożnych ludzi jedną z pierwszych rzeczy, które zwracają uwagę zaraz po wejściu, jest ich obszerna biblioteka. Pisarz twierdzi, że pozostała część społeczeństwa przeznacza swój wolny czas na czytanie powieści, tabloidów czy rozrywkowych treści. Tymczasem bogacze wolą go poświęcić na poszerzanie wiedzy.
Jest nią namiętne czytanie książek. Jak wskazuje Siebold, w większości domów zamożnych ludzi jedną z pierwszych rzeczy, które zwracają uwagę zaraz po wejściu, jest ich obszerna biblioteka. Pisarz twierdzi, że pozostała część społeczeństwa przeznacza swój wolny czas na czytanie powieści, tabloidów czy rozrywkowych treści. Tymczasem bogacze wolą go poświęcić na poszerzanie wiedzy.
Przykładowo molem książkowym jest Warren Buffett – który nawet 80 proc. swojego dnia pracy poświęca na czytanie. Jest to dla niego równie ważne, co dla najbogatszego człowieka na świecie – Billa Gatesa.
Twórca Microsoftu i „Wyrocznia z Omaha” wspólnie przyznali, że obaj chcieliby nabyć jedną superumiejętność – błyskawiczne czytanie książek. Po to, aby przyswoić znaczny zakres wiedzy poprzez przeczytanie większej liczby książek – o czym pisaliśmy w INNPoland.
Nauka przez całe życie
Steve Siebold wskazuje, że równie często bogaci ludzie nie kończą studiów. Tak było chociażby w przypadku Billa Gatesa czy Steve’a Jobsa. Zamiast tego nabywają wiedzę na własną rękę, nie tylko w czasie formalnego zdobywania wykształcenia. Wyznają zasadę, że trzeba uczyć się przez całe życie. Tak, jak tych 6 milionerów, którzy odnieśli sukces w biznesie, a nie posiadają dyplomu żadnej uczelni – o czym pisaliśmy w INNPoland.
Steve Siebold wskazuje, że równie często bogaci ludzie nie kończą studiów. Tak było chociażby w przypadku Billa Gatesa czy Steve’a Jobsa. Zamiast tego nabywają wiedzę na własną rękę, nie tylko w czasie formalnego zdobywania wykształcenia. Wyznają zasadę, że trzeba uczyć się przez całe życie. Tak, jak tych 6 milionerów, którzy odnieśli sukces w biznesie, a nie posiadają dyplomu żadnej uczelni – o czym pisaliśmy w INNPoland.
Z kolei Thomas Corley, autor książki „Rich Habits: The Daily Success Habits Of Wealthy Individuals" wskazuje, że aż 67 proc. ludzi zamożnych poświęca na oglądanie telewizji godzinę lub mniej dziennie. Natomiast jedynie 23 proc. biednych osób przeznacza na tę czynność mniej niż 60 minut w danym dniu. Zwyczajnie dla bogaczy długie przesiadywanie przed odbiornikiem to strata czasu.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl
Źródło: Businessinsider.com