37-letni Robert Pera z majątkiem szacowanym na około 2 mld dolarów jest jednym z najmłodszych miliarderów na świecie. W ostatnim czasie z konta jego firmy – Ubiquiti Networks, w tajemniczych okolicznościach zniknęło 46,7 mln dolarów. Co więcej, spółka nabrała wody w usta i przez dwa miesiące trzymała tę hiobową wieść w tajemnicy przed inwestorami. Gdy sprawa wyszła na jaw okazało się, że część wyłudzonych pieniędzy została wytransferowana m. in. do Polski. Jak w ogóle doszło do tej kuriozalnej sytuacji?
17 dni kradzieży
Cała historia rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku, kiedy z konta firmy zniknęło 46,7 mln dolarów. Następnie przez dwa miesiące zła wiadomość była ukrywana przed inwestorami spółki. Kiedy jeden z nich zapytał Roberta Perę o powód zaginięcia pieniędzy, miliarder przyznał, że jest mu po prostu wstyd. Wówczas Ubiquiti Networks poinformowało, że padło ofiarą oszustwa, ale równocześnie nie ujawniło jego szczegółów.
Po upływie kolejnych trzech miesięcy w listopadzie 2015 roku firma poinformowała, że 46,7 mln dolarów zniknęło z konta spółki w Hongkongu. Z ustaleń amerykańskiego „Forbesa” wynika, że oszuści wykonali 14 przelewów w 17 dni. Pieniądze miały zostać wytransferowane m. in. do Polski, a także Chin, Rosji czy Węgier.
Kradzież przez e-mail
Ubiquiti Networks za główną przyczynę zniknięcia pieniędzy uważa zaniedbania i brak zachowania ostrożności ze strony głównego księgowego firmy – Rohita Chakravarthy'ego, który dwa dni przed wypłynięciem kradzieży na światło dzienne zdecydował się odejść z pracy.
Teraz z upublicznionego listu przekazanego przez firmę rządowej komisji wynika, że jeden z pracowników Ubiquiti Networks otrzymywał spreparowane e-maile od oszusta podającego się za Roberta Perę i Toma Evansa – fikcyjnego prawnika. W fałszywych wiadomościach znalazły się m. in. instrukcje do wykonania przelewów z danymi bankowymi oraz upoważnieniami przelewów. Jedyną osobą, która przyznała się do odebrania podrobionych maili, okazał się Rohit Chakravarthy.
Robert Pera przed założeniem Ubiquiti Networks pracował w Apple. Ponad 10 lat temu postawił na prowadzenie własnej działalności. Jego firma zajmuje się produkcją bezprzewodowego sprzętu komunikacyjnego, którego używają dostawcy internetu. Miliarder jest także większościowym udziałowcem w drużynie z ligi NBA – Memphis Grizzlies.