
Rozwiązanie, nad którym pracuje spółka z Wrocławia, ma zrewolucjonizować rynek medyczny. Obecnie początkowe etapy projektowania leków opierają się na analizie ogromnej liczby danych. Ich analiza zajmuje minimum kilkanaście tygodni. Zmienić ma to oprogramowanie, nad którym pracuje Grupa Indata. Skróci ona ten czas zaledwie do kilku godzin. Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu tzw. dziedziny uczenia maszynowego, czyli samouczenia się maszyn.
Prowadzenie tego typu projektów wymaga od badaczy posiadania szerokich i bardzo zróżnicowanych kompetencji. Dlatego Grupa Indata postanowiła stworzyć się interdyscyplinarny zespół. W jego skład wchodzą specjaliści z zakresu informatyki, statystyki, matematyki, fizyki, chemii, biologii oraz nauk pokrewnych. Podobne drużyny budują najwięksi światowi giganci, jak Google czy General Electric.
Fakt otrzymania środków publicznych na realizację naszego najnowszego projektu pokazuje, jak wysoką wartość społeczną mogą mieć przedsięwzięcia z obszaru bioinformatyki. Rozwiązania, które tak znacząco mogą ograniczyć nakłady finansowe przeznaczane na poszukiwanie nowych leków są nie do przecenienia w dobie współczesnych wyzwań cywilizacyjnych. Odebraliśmy już wiele sygnałów świadczących o tym, że efekty naszej pracy są z niecierpliwością wyczekiwane przez rynek farmaceutyczny.
Napisz do autora: kamil.sztandera@innpoland.pl