
Najbliższe pięć lat może przynieść gigantyczne zmiany w biznesowym krajobrazie Polski. W co drugiej firmie rodzinnej nad Wisłą nadchodząca pięciolatka przyniesie pytania o to, czy kolejne pokolenie przejmie stery – i w jakim stylu. W 37 proc. ankietowanych firm sukcesja została już zaplanowana. To będzie jedna z kluczowych kwestii, o których rozmawiać będą uczestnicy III Międzynarodowego Kongresu Firm Rodzinnych.
REKLAMA
„Ponad 60 procent wszystkich firm w Polsce to przedsiębiorstwa rodzinne. Przyczyniają się one do powstania 40 procent produktu krajowego brutto i gwarantują prawie dwie trzecie wszystkich miejsc pracy” - pisze dr Adrianna Lewandowska, Kierownik Instytutu Biznesu Rodzinnego w raporcie „Kody wartości. Diagnoza sytuacji sukcesyjnej w przedsiębiorstwach rodzinnych w Polsce”.
„W chwili obecnej pierwsze pokolenie prywatnych właścicieli, które skutecznie rozwinęło swoje przedsiębiorstwa, zbudowało stabilną pozycję rynkową, wypracowało skuteczną markę firmy, wchodzi właśnie w okres zmiany pokoleniowej – w proces sukcesji” - dodaje.
Co to oznacza? Według badaczy z firmy EY, którzy sprawdzali na całym świecie determinację młodych, by przejąć stery rodzinnych firm, do tego zadania pali się zaledwie kilka procent przedstawicieli kolejnej generacji spadkobierców rodzinnego biznesu. Bardziej optymistyczne są „Badania firm rodzinnych 2015 r. - Polska na tle Europy Środkowo-Wschodniej i świata” - sondaż przygotowany przez firmę konsultingową PwC oraz IBR. To właśnie w nich znalazły się dane dotyczące 37 proc. potencjalnych sukcesji.
To, co nas zastanawia, to dużo wyższy odsetek firm, które zadeklarowały, że wybrały już następcę - kogoś, kto przejmie władzę, wiedzę, własność i wartości firmy – komentowała te rezultaty dr Lewandowska. - Aż 75 proc. planujących taką operację w ciągu pięciu lat twierdzi, że będzie to miało miejsce w obrębie rodziny, a co trzeci zamierza przekazać zarządzanie zewnętrznym menedżerom – mówiła. W przypadku zaledwie kilku procent firm rozważano całkowitą sprzedaż przedsiębiorstwa.
Temat staje się palący – i zapewne dlatego stanie się jednym z najważniejszych tematów dyskusji podczas nadchodzącego III Międzynarodowego Kongresu Firm Rodzinnych w Poznaniu, w dniach 18-19 kwietnia. O swoich doświadczeniach opowie tam Sophie Winkhaus, spadkobierczyni firmy produkującej okucia do okien i PCV. O emocjach związanych z przekazywaniem sterów firmy opowie Lothar Kuhls, właściciel WEGe Managementberatung GmbH w Hamburgu. Omawiane będą też prawne aspekty sukcesji.
Napisz do autora: mariusz.janik@innpoland.pl
