O Rafale Brzosce pisaliśmy
wiele razy, najczęściej w
entuzjastycznym tonie. Jego InPost rzucił wyzwanie monopoliście – Poczcie Polskiej. Przez pewien czas wydawało się, że doczekamy się realnej konkurencji na rynku doręczania przesyłek. InPost nie bał się konkurencji, a jeśli pojawiały się problemy, potrafił znaleźć pomysłowe rozwiązania. Tak było ze słynnymi blaszkami, które dołączał do listów, w czasie, kiedy nie miał prawa doręczania przesyłek ważących mniej niż 50 gramów. Tym razem kreatywność, która jest niezwykle przydatna w biznesie, została wykorzystana przez InPost, do działań, które uznawane są za nieetyczne.