P&G, międzynarodowy gigant branży FMCG, ma nową szefową regionu środkowoeuropejskiego. Geraldine Huse pokieruje firmą na rynkach Polski, Czech, Słowacji, republik bałtyckich, Chorwacji i Słowenii. Nowa szefowa P&G w naszym regionie słynie jako gorąca zwolenniczka rządów kobiet w korporacjach.
– Cieszę się z powrotu do Europy Centralnej. Współpraca z niebywale utalentowanym zespołem i możliwości rozwoju, jakie oferuje ten rynek, będą dla mnie niezwykłym doświadczeniem – tak komentowała Huse swoje nazwisko. – Skala naszej obecności i działalności tutaj sprawia, że odgrywa on kluczową rolę na mapie P&G – kwitowała.
Nowa prezes pracuje w P&G już trzydzieści lat – przede wszystkim w działach odpowiadających za sprzedaż, marketing oraz zarządzanie firmą. W latach 1996-1999 pracowała w Polsce, kierując działalnością związaną z produktami do prania i pielęgnacji tkanin. Potem „zwiedziła” jako menedżer pół świata: Europa, USA, Indie, Bliski Wschód, Afrykę. W 2008 roku objęła stanowisko Wiceprezydenta firmy.
Ale Huse znana jest też jako gorąca promotorka obecności kobiet na stanowiskach kierowniczych. Od 2000 roku prowadziła ona na Wyspach kampanię adresowaną do środowisk biznesowych, promującą kobiet z maskulinizowanym świecie „szefów sprzedaży”. W owym czasie była jedyną kobietą na tym stanowisku w największych firmach w Wielkiej Brytanii – dziś w gronie sześćdziesięciu największych firm na Wyspach mniej więcej połowa powierzyła stery działów sprzedaży kobietom.
Jej motto brzmi „dostaniesz tyle, na ile się odważysz”, a równouprawnienie w pracy uważa za misję. Należy do programu wymiany mentoringowej 100 największych firm notowanych na giełdzie londyńskiej (FTSE 100), prowadzonego dla liderek nowego pokolenia. Jest również członkiem grupy roboczej The Queen’s Gallery Group utworzonej przy Pałacu Buckingham, służącej wspieraniu równości płci w społeczeństwie brytyjskim. Wiodący brytyjski magazyn branżowy, The Grocer, uznał Geraldine Huse za jedną ze 100 najbardziej wpływowych kobiet biznesu.