
Takie są konkluzje badań przeprowadzonych przez hiszpańskich naukowców z madryckiego Universidad Carlos III wraz z kolegami z uczelni w Barcelonie, Zaragozie oraz Rovila i Virgili. Poddali oni 541 osób intensywnym testom, w trakcie których badani musieli zmierzyć się z rozmaitymi dylematami społecznymi, mogąc też wybrać opcję współpracy lub sporu z innymi, by rozwiązać problem.
REKLAMA
W efekcie autorzy eksperymentu doszli do wniosku, że istnieją zaledwie cztery typy ludzkiej osobowości, do których z powodzeniem można by zaklasyfikować niemal wszystkich ludzi. Kategorie te to „optymiści”, pesymiści”, ludzie „ufni” i „zazdrośnicy”. Z czego ta ostatnia grupa jest największa: do niej badacze zaliczyli niemal co trzecią z badanych osób. W pozostałych trzech umieścili mniej więcej po 20 proc. uczestników eksperymentu.
Przykładowy dylemat: uczestnicy mogą zapolować na jelenia lub królika. Na pierwsze zwierzę można polować tylko „dwójkami”, na drugie – wyłącznie w pojedynkę. Zazdrośnicy i pesymiści wybierali królika: pierwsi ze względu na to, że przynajmniej nie wrócą z polowania z pustymi rękami i nie będą gorsi od innych, drudzy – bo królik to pewniejszy łup. Z kolei optymiści i osoby „ufne” wybierały jelenia: bo to najlepsza opcja dla obu łowców, a osoby „ufne” liczyły na współpracę.
– Uczestników prosiliśmy o działanie w parach, te pary się zmieniały – opowiadał o tym, w jakich warunkach funkcjonowali uczestnicy jeden z autorów badania profesor matematyki Anxo Sanchez. – Najlepszą opcją było zatem współpracować, albo stawiać opór lub zdradzić – dorzucał. – Rezultaty naszych działań przeczyły pewnym teoriom – uzupełniał Yamir Moreno, inny naukowiec zaangażowany w projekt. – Choćby tej, że ludzie działają racjonalnie – kwitował.
Po spotkaniach z uczestnikami eksperymentu badacze opracowali algorytm komputerowy, który uporządkował zebrane wyniki i stworzył cztery – wspomniane wyżej – grupy, do których przypisano uczestników.
Pozostaje naturalnie pytanie o piątą, najmniejszą grupę: obejmującą około 10 procent uczestników. Algorytm nie był w stanie ich przyporządkować. Hiszpańscy badacze są zdania, że to jest właśnie grupa prawdziwych indywidualistów, nieprzystających do schematów. Co więcej, jak podkreślają autorzy eksperymentu, komputer mógł stworzyć dłuższą listę kategorii, a jednak wybrał tylko wyliczone wyżej cztery. Cóż, najwyraźniej jednak ludzkość jest do bólu przewidywalna.
Napisz do autora: mariusz.janik@innpoland.pl
