Reklama.
Listopadowa promocja w Lidlu odbiła się szerokim echem w mediach i bolesną czkawką dla sieci sklepów. Zirytowani klienci donosili o tym, że dyskonty zaczęły przypominać wysypiska, a kolejki do kasy ciągnęły się w nieskończoność. Negatywne opinie zmusiły w końcu włodarzy do zakończenia promocji „Sprytnie i tanio” przed terminem. Okazuje się jednak, że dla innych firm nie była to przestroga – producent płynu do płukania ust Listerine postanowił przygotować akcję na bardzo podobnych zasadach.
Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl