Polscy programiści zostaną wygryzieni przez konkurencję zza Buga?
Polscy programiści zostaną wygryzieni przez konkurencję zza Buga? Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Gazeta
Reklama.
W Polsce, według szacunków, pracuje od 600 tys. do miliona obywateli naszego wschodniego sąsiada. Liczba ta, z powodu pogarszającej się sytuacji na Ukrainie, będzie dalej rosnąć. Jak wynika z danych NBP, 47 proc. Ukraińców przebywających w naszym kraju ma wykształcenie wyższe, a 5,5 proc. piastuje eksperckie stanowiska.
Co ciekawe, dynamicznie zwiększa się liczba oświadczeń o zamiarze zatrudnienia obcokrajowców przez firmy IT. Według wyliczeń Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w 2012 roku takich oświadczeń było 460. W 2013 – 460. A rok później już 3227. 90 proc. wszystkich dokumentów dotyczyło obywateli Ukrainy.
– Polskie firmy są coraz bardziej zainteresowane zatrudnianiem specjalistów IT zza Buga. Tym bardziej, że obywatele Ukrainy często mogą pochwalić się bardzo wysokimi kwalifikacjami w obszarze technologii informacyjnych – twierdzi Rafał Niedziński, IT & Telecom Manager w Relyon Recruitment & IT Services. – Co istotne, oni w Polsce chcą pracować. I wcale nie chodzi o kwestie finansowe, bo branża IT na Ukrainie rozwija się również dynamicznie. Polska przez obywateli Ukrainy postrzegana jest jako element rynku globalnego, który stwarza o wiele większe możliwości dla rozwoju zawodowego. Dzięki swoim kwalifikacjom i proaktywnej postawie są bardzo konkurencyjni – argumentuje.
W ofertach pracy w IT można przebierać. Deficyt zatrudnienia wynosi bowiem 50 tys. stanowisk i rośnie w tempie od 3 do 5 proc. rocznie. Eksperci podkreślają jednak, że zwiększenie konkurencji na rynku pracy to odległa perspektywa. Na razie firmy muszą łatać wakaty.
Źródło: Co Nowego

Napisz do autora: grzegorz.burtan@innpoland.pl