Australijski milioner Tim Gurner jest 35-letnim deweloperem. Ostatnio wygłosił apel do młodych ludzi, którzy chcą kupić mieszkania, a nie mają za co. “Przestańcie kupować awokado”, rzekł.
Drogie i popularne superowoce mogą być, zdaniem Gurnera, przyczyną tego, że millenialsów nie stać na własne gniazdko. Podpiera się tu własnym przykładem. – Kiedy oszczędzałem na swój pierwszy dom, nie kupowałem awokado za 19 dolarów (72 zł) i czterech kaw za 4 dolary każda (15 zł) – zdradził swą receptę w australijskim programie “60 Minutes”.
Gurner wygłosił też opinię na temat samych millenialsów. – Jesteśmy w momencie, w którym oczekiwania młodych są bardzo, bardzo wysokie. Każdego dnia chcą jeść poza domem, każdego roku wyjeżdżać do Europy. Ci, którzy mają dziś własne mieszkania, pracowali na nie bardzo, bardzo ciężko i odkładali sumiennie każdego dolara – powiedział.
Nawyki finansowe millenialsów zostały już opisane na wszystkie możliwe sposoby. Znana stała się analiza badaczki z Goldman Sachs, Lindsay Drucker, w której przekonuje ona, że millenialsi bardzo wysoko cenią sobie wygodę i przedkładają ją nad większe wydatki, które wymagają systematycznego oszczędzania, np. domy i samochody.
Analiza amerykańskiego Departamentu Rolnictwa wykazała ponadto, że millenialsi aż 44 proc. swoich pieniędzy na żywność wydają na jedzenie w restauracjach i kawiarniach, gdzie produkty takie jak awokado stanowią dominującą pozycję w menu.
Padają tu nazwy takich marek jak Starbucks czy Chipotle (sieć amerykańskich barów szybkiej obsługi). Ceny awokado także bardzo wzrosły w ciągu ostatniego roku, z powodu domniemanych korzyści dla naszego zdrowia. I to się raczej nie zmieni. Magazyn “Fortune” prognozuje, że ceny superowocu utrzymają się na wysokim w sezonie letnim 2017.