Facebook/Lidl Polska
Reklama.
Chodzi o akcję promocyjną Lidla pt. “Kraina Smerfów” . Jak wiadomo, Smerf Ciamajda swój przydomek zawdzięczał temu, że delikatnie mówiąc, nie grzeszył bystrością. Zwykle wpadał w tarapaty tam, gdzie nic złego nie miało prawa się wydarzyć, np. uderzał się w głowę.
Kraina Smerfów to akcja, w której klienci mogą otrzymać odpowiednią liczbę figurek popularnych smerfów w stosunku do wielokrotności kwoty 50 zł wydanych na zakupy. Dodatkową figurkę można otrzymać za dodanie do zakupu świeżego owocu lub warzywa. Z promocji są wyłączone papierosy, alkohol czy produkty lecznicze. Akcja ma potrwać do wyczerpania zapasu figurek, ale nie dłużej niż do 4 czerwca 2017 r.
Wojna Biedronki z Lidlem trwa od lat, nasiliła się jednak w 2016 r., kiedy rodziny mogły skorzystać z programu 500+. W sierpniu Lidl za każdy zakup o wartości co najmniej 100 zł oddawał klientom 20 zł w formie bonu, dzień później podobną ofertę przedstawiła Biedronka – dała swoim klientom bony o wartości 25 zł za zakupy o wartości minimum 199 zł. Kilka dni później Lidl podbił stawkę, zwiększając wartość swojego bonu o 30 zł, i tak dalej.
Redaktor naczelna portalu dlahandlu.pl skomentowała nieustanną wojnę popularnych dyskontów w następujący sposób: ten wyścig będzie trwał, on się nigdy nie skończy.