Reklama.
Wymiana baterii w iPhone’ach to promocyjny program, dla osób, których telefony zwalniają. Jest pokłosiem afery, w której Apple przyznało się do celowego obniżania wydajności swoich smartfonów.
Okazało się, że zużyte baterie nie nadążają za możliwościami telefonów i podczas zwiększonego poboru mocy mogą powodować wyłączenie się urządzenia. Aby temu zapobiec, Apple zdecydowało się chwilowo obniżać wydajność iPhone’ów.
Do tej pory w Stanach za wymianę baterii w smartfonach Apple trzeba było zapłacić 79 dolarów (niecałe 273 złote). Firma, by zrekompensować użytkownikom straty oraz chronić swój wizerunek zdecydowała się na obniżenie tej sumy do 29 dolarów (ok. 100 zł). Program ma trwać do końca roku i obowiązywać w innych krajach.
Niestety, okazuje się, że te ceny nijak się mają do Polski. Autoryzowany serwis Apple’a nad Wisłą proponuje zdecydowanie inne kwoty. Wymiana baterii w iPhonie 6 lub nowszym, kosztuje u nas 149 złotych, czyli mniej więcej o połowę więcej, niż w USA. Ponadto polski resseler produktów Apple uwzględnia w tej cenie dodatkowe koszty (podatki, cła w Polsce), jak również własną marżę. Zniżka jest jednak odczuwalna - wcześniej taka usługa kosztowała w Polsce niecałe 350 zł.
źródło: WirtualneMedia.pl