Urzędy pocztowe zostały uwzględnione wśród wyjątków przyjętych w ustawie o zakazie handlu w niedziele. To może być kolejny bodziec do rozwoju narodowego operatora.
Obecnie na terenie kraju działa około 7,5 tysiąca placówek Poczty Polskiej. 17 z nich działa całodobowo, w tym również w niedziele. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznik Poczty Polskiej, Justyny Siwek, spółka nie planuje otwierania innych placówek w trybie całodobowym. Jednak może się okazać, że mimo to więcej placówek będzie czynnych w niedziele.
Chodzi tu głównie o urzędy usytuowane na terenie galerii handlowych. W tej chwili, jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, poczta ma w tych przybytkach 180 placówek, a do końca roku ich liczba ma wzrosnąć do 240. Tym samym będzie miała szansę na zwiększenie przychodów ze sprzedaży. Dodatkowym bonusem jest znalezienie się w uprzywilejowanej grupie wraz z kinami, restauracjami, aptekami, czy kioskami ruchu, które znajdują się na terenie galerii.
Jak dowiedzieliśmy się od Pani rzecznik, nie jest do końca pewne, czy urzędy w centrach handlowych będą otwarte w wolne niedziele. Firma uzależnia to od liczby klientów, którzy zdecydują się na zakupy w galeriach w takie dni. "Otwieranie placówki pocztowej w niedzielę musi być opłacalne biznesowo i odpowiadać na potrzeby klientów, będziemy więc podejmować decyzje odnośnie ich dalszego funkcjonowania" - czytamy w informacji od rzecznik Poczty Polskiej.
Nowa strategia Poczty Polskiej
Dzisiaj Poczta Polska kojarzy się głównie z obsługą wszelkiego rodzaju przesyłek. Tymczasem szybko rosną przychody z prowadzonej w placówkach przychody, informuje dziennik. Z danych firmy wynika, że w roku 2017 przychody związane z działalnością handlową wyniosły 400 mln zł. Na ten rok spółka założyła dalszy ich wzrost i ustaliła prognozy na pół miliarda zł.
Na poczcie poza znaczkami pocztowymi, kopertami i pudełkami do pakowania przesyłek kupimy dzisiaj między innymi prasę, kalendarze, książki i artykuły biurowe.
W celu zwiększenia przychodów ze sprzedaży Poczta Polska planuje wprowadzić do oferty handlowej więcej towarów sezonowych i okolicznościowych, jak np. słodycze w okolicach Dnia Babci i Dziadka czy pluszowe maskotki na walentynki oraz produkty dla najmłodszych, takie jak gry i zabawki.
Jak zapewnia spółka, nie będzie konkurować ze sklepami spożywczymi, ponieważ poza wspomnianymi słodyczami nie planuje wchodzić w ten sam segment rynku.
Nie tylko Poczta Polska może zyskać na zakazie
Wśród placówek, które będą mogły prowadzić handel są również piekarnie, cukiernie i stacje benzynowe. Zwłaszcza te ostatnie w związku z wprowadzeniem ograniczenia handlu w niedziele mogą liczyć na zwiększony ruch. Skorzystać na tym zakazie chce również sieć Intermarche, która planuje otwierania kolejnych stacji benzynowych przy swoich supermarketach. Każda ze stacji będzie połączona z niewielkim sklepikiem, w którym zgodnie z nowymi przepisami będzie można prowadzić handel.