Smog daje się Polakom we znaki, a większość inicjatyw walki z nim nie przynosi efektów. Właśnie przegraliśmy z Komisją Europejską spór w unijnym Trybunale Sprawiedliwości, Polska nie przestrzega dziennych wartości stężeń pyłu w powietrzu. Czas wziąć sprawy w swoje ręce i samemu zadbać o jakość powietrza w najbliższym otoczeniu. Warto zacząć od własnego domu. Na szczęście dobry odświeżacz powietrza wcale nie musi być bardzo drogi.
Xiaomi Mi Air Purifier 2
To jedno z najtańszych urządzeń w swojej kategorii, niektóre sklepy oferują je za 599 zł. Nie tylko zapewni wielowarstwowe oczyszczanie powietrza, ale też ucieszy każdego gadżeciarza.
Producent pamiętał, że taki sprzęt stawiamy na widoku i zadbał o ciekawy design. Xiaomi Mi Air Purifier 2 przypomina nieco głośnik, ma wysokość 52 cm, a wymiary jego podstawy to 24x24 cm. Ma wentylator i trójwarstwowy filtr cylindryczny.
Sprzęt jest prosty w obsłudze: konfigurujemy go poprzez aplikację mobilną albo korzystając z jednego przycisku, którym przełączamy kolejne tryby (informują o tym diody umieszczone przy odpowiednich symbolach). W aplikacji uzyskamy dane na temat jakości powietrza, temperatury i wilgotności w pomieszczeniu.
Sharp FU-Y30EU-W
Plasmacluster to opatentowana przez Sharp technologiajonizacji powietrza zastosowana w tym urządzeniu. W uproszczeniu działa tak, że generowane są duże jony dodanie i ujemne, bardzo podobne do tych, które występują w naturze.
Producent chwali się, że Sharp FU-Y30EU-W potrafi też usuwać brzydkie zapachy, a nawet eliminować wirusa grypy. Inne godne uwagi oczyszczacze powietrza tej firmy to: Sharp KC-930EU-W, Sharp KC-A40EUW. Cena tego konkretnego modelu jest podobna do Xiaomi i wynosi ok. 599 zł.
Philips Combi AC4080/10
To urządzenie 2w1, oczyszczacz i nawilżacz powietrza. Kosztuje więcej niż poprzednie z rankingu, bo ok. 1500 zł, ale ma dużo bajerów, w tym świetny czujnik, który mierzy jakość powietrza w pomieszczeniu.
Choć producentem jest Philips, wygląd urządzenia może spodobać się fanom marki Apple. Jeśli mamy w domu MacBooka i iPhone’a, biały minimalistyczny odświeżacz będzie się z nimi nieźle komponował.
Robojet Air Pro
Coś dla tych, którzy dbają o zdrowie i marzą o posiadaniu własnego robota. Może nie jest tak funkcjonalny jak robo-gosposia Rosie z dawnej kreskówki „Jetsonowie” czy androidy z serialu „Westworld” od HBO, ale warto docenić fakt, że po odkurzeniu i wymopowaniu podłogi dodatkowo jeszcze zadba o czyste powietrze (oczyszczacz powietrza znajduje się w specjalnej nakładce).
Robot nie spowoduje zniszczeń w domu, zamontowano mu bowiem specjalny zderzak. Jest niski, ma tylko 8 cm wysokości, więc każdy kot wskoczy na niego bez problemu (i być może pozwoli nam nagrać film, który będzie hitem mediów społecznościowych).
Eldom Nu5
To najlepszy wybór jeśli chcemy zainwestować mniej niż 200 zł. Oczywiście Eldom Nu5 nie zaoferuje takich funkcjonalności jak droższe sprzęty, bo to „jedynie” ultradźwiękowy nawilżacz powietrza, ale i tak poczujemy różnicę.
Przede wszystkim służy on ustawieniu wilgotności w pomieszczeniu, ale to nie wszystko, co potrafi. Producent obiecuje m.in. że niszczone są znajdujące się w powietrzu bakterie, zarodniki grzybów i pleśni. Eldom Nu5 pomaga też pozbyć się nieprzyjemnych zapachów.
Na co zwrócić uwagę kupując oczyszczacz powietrza?
Szukając idealnego urządzenia warto pamiętać o żywotności filtrów. Ważnym parametrem jest tzw. CADR (Clean Air Delivery Rate), który mówi ile powietrza sprzęt przefiltruje w ciągu godziny. Pamiętajmy też o natężeniu hałasu, bo przecież zbyt głośny oczyszczacz powietrza może uprzykrzyć nam życie, zwłaszcza w nocy.