
Reklama.
„Kobieca” edycja legendarnej whisky to efekt nowego kodeksu dobrych praktyk w brytyjskiej branży alkoholowej. Firmy z tego sektora przyjęły nowe przepisy wewnętrzne, które mają eliminować seksizm w branży, co przede wszystkim będzie dotyczyć symboliki: logotypów i etykiet, które mogłyby zostać uznane za seksistowskie lub napastliwe.
Jane Walker: alkohol dla kobiet
Johnnie z etykietki słynnego trunku napastliwy może nie jest, ale zdaniem firmy Diageo może zawężać grupę konsumentów whisky do mężczyzn. – Jako brand, który od blisko dwustu lat opowiada się za postępem, Johnnie Walker z dumą podkreśla, że uczynił kolejny krok w tym kierunku: wprowadzając Jane Walker na rynek jako symbol przywiązania do postępu – napisali przedstawiciele firmy w specjalnym oświadczeniu cytowanym przez dziennik „The Guardian”.
Johnnie z etykietki słynnego trunku napastliwy może nie jest, ale zdaniem firmy Diageo może zawężać grupę konsumentów whisky do mężczyzn. – Jako brand, który od blisko dwustu lat opowiada się za postępem, Johnnie Walker z dumą podkreśla, że uczynił kolejny krok w tym kierunku: wprowadzając Jane Walker na rynek jako symbol przywiązania do postępu – napisali przedstawiciele firmy w specjalnym oświadczeniu cytowanym przez dziennik „The Guardian”.
Z pozoru zmiana jest symboliczna: kroczącego Johnnie'go w kapeluszu zastąpi na etykiecie maszerująca Jane. Ale Diageo chce też przeznaczyć dolara z każdej sprzedanej butelki na organizacje pracujące na rzecz kobiet. Data premiery trunku – 1 marca – też nie będzie przypadkowa: firma chce zdążyć przed Dniem Kobiet.