Jarosław Gowin uruchamia program, który ma ściągnąć do kraju polskich naukowców pracujących na uczelniach na całym świecie.
Jarosław Gowin uruchamia program, który ma ściągnąć do kraju polskich naukowców pracujących na uczelniach na całym świecie. Fot. Lukasz Antczak / Agencja Gazeta
Reklama.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, program ma zachęcać naszych badaczy do powrotu do Polski. Cel ten ma zostać osiągnięty dzięki stworzeniu dla nich konkurencyjnych warunków pracy. Ci, którzy zdecydują się na powrót do kraju, mogą liczyć na wynagrodzenie sięgające nawet 350 tys. brutto rocznie, jak również na środki, które umożliwią tworzenie własnych zespołów badawczych. Co ważne, z programu będą również wypłacane fundusze mające na celu pokrycie kosztów przeprowadzki naukowców do Polski.
- Jest to akcja, która jest wielką szansą dla polskich uczelni. Mogą pozyskać ze środków budżetowych znakomitych naukowców, ze świetnymi kontaktami międzynarodowymi. To jest też szansa dla tych polskich naukowców, którzy z różnych względów myślą o tym, żeby wrócić do swojego kraju, do swojej ojczyzny - mówił wicepremier Jarosław Gowin podczas konferencji prasowej, która odbyła się na warszawskim Lotnisku Chopina.
Warunki pracy naukowców
Zdaniem Gowina program ma szansę przyciągnąć z powrotem do Polski naukowców niezależnie od ich wieku i obecnej sytuacji materialnej. Wicepremier chce, by program zapewnił im po powrocie jak najlepsze warunki umożliwiające pracę naukową w kraju. Dzięki programowi wszyscy wracający będą mieli szansę na kontynuowanie swojej pracy badawczej, a dodatkowo będą mogli kształcić kolejne pokolenia studentów.
Co ważne, jak zaznaczyła wicedyrektor NAWA dr Zofia Sawicka, program ten nie będzie finansował samych badań. Ma za to zapewnić naukowcom podstawowe wynagrodzenie, tak by sami mogli starać się o pozyskiwanie środków na swoją pracę naukową.
NAWA została utworzona 1 października 2017 roku. Głównym jej celem jest zwiększenie poziomu umiędzynarodowienia polskiej nauki poprzez ściągnięcie do Polski najwybitniejszych umysłów światowych i skłonienie do powrotu polskich naukowców.