
Z końcem 2017 roku sieć Dino Liczyła łącznie 775 placówek handlowych. Dodatkowo sieć miała w tym czasie zarezerwowanych 495 lokalizacji na kolejne swoje sklepy – to blisko o połowę więcej niż rok wcześniej.
REKLAMA
W 2017 r. Dino otworzyło 147 nowych placówek, ustanawiając tym rekord w swojej dotychczasowej ekspansji. Jednocześnie sieć odnotowała również wzrost sprzedaży na poziomie 16,2 proc. W ubiegłym roku inwestycje grupy wyniosły 457 mln zł. Jednak prognoza na rok 2018 zakłada dalszy wzrost i przewiduje, że w 2018 r. mogą one sięgnąć nawet 650 mln zł. Dino przeznaczy ww. środki głównie na rozwój sieci sklepów, rozbudowę infrastruktury logistycznej i zakładu mięsnego Agro Rydzyna.
Najszybszy rozwój na rynku
Szybkie tempo wzrostu powoduje, że Dino ma w planach otwarcie ponad 500 nowych placówek do końca 2020 r. W przypadku realizacji planów, z końcem następnego roku sieć przekroczy liczbę 1200 sklepów na terenie całego kraju.
Szybkie tempo wzrostu powoduje, że Dino ma w planach otwarcie ponad 500 nowych placówek do końca 2020 r. W przypadku realizacji planów, z końcem następnego roku sieć przekroczy liczbę 1200 sklepów na terenie całego kraju.
- Rośniemy dynamicznie, szybciej niż rynek, zachowując przy tym stabilną, dobrą rentowność. W 2017 roku wypracowaliśmy bardzo dobre wyniki i znacznie zwiększyliśmy skalę działania co plasuje nas w czołówce spółek handlowych pod względem tempa rozwoju. W 2018 roku chcielibyśmy przekroczyć ubiegłoroczną liczbę nowych otwarć – powiedział Szymon Piduch, Prezes Zarządu Dino Polska S.A. Czytaj więcej
O szybkości rozwoju sieci Dino mogą świadczyć chociażby dane z pierwszej połowy 2017 r. Dino otworzyło wtedy 49 placówek (do końca roku kolejne 98), podczas gdy w tym samym czasie Biedronka otworzyła 19 sklepów, zaś niemiecki Lidl tylko około 15.
