
W połowie 2018 roku LOT zamierza podpisać umowę interline z liniami lotniczymi operującymi na zachodniej półkuli. Co to oznacza? Polscy pasażerowie na jednym bilecie będą mogli dolecieć np. na Hawaje albo Alaskę, a niewykluczone, że również w tak mało dostępne kierunki jak kraje Ameryki Środkowej.
REKLAMA
Od pewnego czasu narodowy przewoźnik coraz śmielej zaczyna rozpychać się na rynku lotniczym. W ubiegłym roku LOT ogłosił, że od maja 2018 roku jego samoloty będą kursowały z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago. Polska firma „zadomowi” się w ten sposób w mateczniku WizzAira.
Ale to nie wszystko. W pierwszej połowie bieżącego roku LOT zamierza również podpisać umowę interline z liniami Alaska Airlines. O chodzi? Na podstawie biletu kupionego u polskiego przewoźnika będziemy mogli podróżować także na trasach, które ma w swojej ofercie północnoamerykańskie przedsiębiorstwo. Jednocześnie obie strony będą musiały uzgodnić ceny biletów co oznacza, że prawdopodobnie za taki łączony lot zapłacimy mniej, niż gdybyśmy próbowali kupować dwa bilety oddzielnie. To samo tyczy się bagażu, który można będzie odebrać dopiero w docelowej miejscowości naszej podróży.
Gdzie polecimy z LOT-em?
Alaska Airlines lata m.in. do Kanady i krajów Ameryki Środkowej. Rozbudowie ulegnie również siatka połączeń na terenie Stanów Zjednoczonych. LOT-em możemy się w tej chwili dostać tylko do kilku największych miast jak Chicago, Nowy Jork albo Los Angeles.
Alaska Airlines lata m.in. do Kanady i krajów Ameryki Środkowej. Rozbudowie ulegnie również siatka połączeń na terenie Stanów Zjednoczonych. LOT-em możemy się w tej chwili dostać tylko do kilku największych miast jak Chicago, Nowy Jork albo Los Angeles.
– Umowa interline LOT-u i Alaska Airlines będzie oznaczała, że pasażerowie podróżujący rejsami PLL LOT do różnych miejsc w USA – w tym do Newark i Los Angeles, gdzie obecność Alaska Airlines jest bardzo silna – będą mogli korzystać z dalszych połączeń tych linii w obrębie Stanów Zjednoczonych –tłumaczy w rozmowie z „Rynkiem Lotniczym” Adrian Kubicki, rzecznik PLL LOT.
