Seul rusza z programem walki z przesiadywaniem w pracy "po godzinach".
Seul rusza z programem walki z przesiadywaniem w pracy "po godzinach". Fot. 123rf.com
Reklama.
Korea Południowa słynie z nadgodzin: przeciętny pracownik wysiaduje tu w biurze przez 2739 godzin rocznie – około 1000 godzin więcej niż w innych państwach rozwiniętych. Jak donosi BBC, Seul ma zamiar walczyć z nadgodzinami, jak z uzależnieniem – stopniując, nomen omen, napięcie.
Program walki z nadgodzinami ma ruszyć 30 marca i być wdrażany w trzech fazach. Od kwietnia komputery będą wyłączane o godzinie 19.30 w drugi i czwarty piątek miesiąca. Od maja w każdy piątek prąd przestanie płynąć o godzinie 19.
O ironio, projekt nie spodobał się urzędnikom. Ponad 67 proc. pracowników rządowych poprosiło o zastosowanie w ich przypadku wyłączenia z programu. Może się jednak okazać, że w ten sposób złamią prawo: kilka tygodni temu parlament południowokoreański przeforsował przepisy redukujące maksymalną dopuszczalną liczbę godzin prac w tygodniu z 68 do 52.