
Reklama.
39,99 funta – czyli niecałe dwieście złotych. Na tyle hiszpański koncern wycenił płaskie pantofle ze sporych rozmiarów sztucznymi perłami nanizanymi na dwa paseczki, które trafiły do sprzedaży kilka tygodni temu. Trafiły – i niemal od razu zaczęły schodzić, jak ciepłe bułeczki. „The Sun” podkreśla, że niektórych rozmiarów nie da się już kupić nawet w internetowym sklepie brandu.
Trend zauważyły media i influencerzy z Wysp. Według magazynu „Teen Vogue” buciki są must-have nadchodzącego sezonu. I zapewne tak będzie, bo popularne w Królestwie modowe blogerki – Niamh Cullen i Rosie Connolly – już zdążyły załadować na swoje blogi i profile w mediach społecznościowych zaimprowizowane sesje we wspomnianych pantofelkach.
Choć powiększone sztuczne perły zdobiące buty można uznać za szczyt „obciachu”, to jednak właśnie ta przesadność podbija serca klientów. – Moja niekontrolowana miłość do przerośniętych pereł sięgnęła właśnie szczytu – pisze jedna z klientek uszczęśliwionych zakupem. Czasem tak niewiele trzeba do szczęścia...