Najpóźniej 31 marca 2019 r. mają być wydane w Polsce pierwsze e-dowody. Jeżeli do tego czasu program nie wystartuje, nasz rząd będzie musiał zwrócić unijną dotację. Jest tylko jeden problem. Dotacja została już wydana na prace nad programem.
To sprawa, która ciągnie się w Polsce od lat. Termin rozpoczęcia programu wydawania e-dowodów był już przesuwany i ten ma być ostateczny. Komisja Europejska nie da się już namówić na kolejną prolongatę, zwłaszcza, że w kraju nad Wisłą miały one być wydawane już w 2010 roku.
W resortach cyfryzacji, spraw wewnętrznych oraz Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych właśnie rozpoczął się audyt, który ma ustalić, co właściwie zrobiono przez ostatnie lata w temacie e-dowodów - informuje Gazeta Wyborcza.
E-dowody zapowiadane od lat
Pierwsze e-dowody miały być wydawane jeszcze za czasów pierwszego rządu PO. Zapisana na nich aplikacja miała umożliwić kodowanie i późniejszy odczyt naszych cech biometrycznych. W ten sposób nowe dokumenty miały być ułatwieniem dla wszystkich podróżujących, gdyż zamiast standardowej odprawy paszportowe,j mieli oni po prostu pokazywać się kamerze.
Zapowiadano także, że nowe dokumenty pozwolą na uproszczenie kontaktów ze służbą zdrowia. Dzisiaj już wiadomo, że z tego planu nici.
Kiedy e-dowód?
Program miał pecha od samego początku. Nękały go nieudane przetargi na systemy informatyczne i brak politycznego wsparcia. Dlatego też co jakiś czas przesuwano jego start o pół roku, o rok… Jak pisze "Gazeta Wyborcza", próbowano również przekonać Komisję Europejską, że nowe dowody, które wydaje się obecnie w Polsce, to już e-dowody. Komisja Europejska nie dała się na to złapać i w 2016 roku zdecydowała, że ostatecznym terminem, do którego mają zostać w Polsce wprowadzone e-dowody jest 31 marca 2019 r.
Jak dowiedziała się redakcja „Wyborczej” od jednego z urzędników związanych z projektem e-dowodów ze strony Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, „Polski dowód elektroniczny może i będzie na czas, ale polski będzie w nim tylko plastik, z którego ma być wykonany”. Jeżeli projekt ma być gotowy w terminie, wszystkie pozostałe elementy i technologie trzeba będzie kupić.