Zakład Ubezpieczeń Społecznych skoncentrował się przede wszystkim na firmach z
branży ochroniarskiej i sprzątającej. Te bowiem najczęściej oferowały pracownikom kontrakty cywilnoprawne. Do 2016 roku wystarczyło zapłacić składkę na ubezpieczenie społeczne od pierwszej umowy ze zleceniobiorcą na 50 zł, by od reszty kontraktów nie trzeba było jej przelewać na konto ZUS. Po 2016, by tak się stało, wartość kumulowanych umów musi przekroczyć minimalną płacę.