
Reklama.
26 – dokładnie tyle firm wymienił Michał Ciruk w swoim emocjonalnym wpisie na Facebooku. To lista banków, parabanków i operatorów telefonicznych, którzy ślą pisma na jego adres. Z wszystkim teoretycznie zawarł umowy. Czara goryczy przelała się jednak dopiero, gdy mężczyzna zobaczył, że z konta zniknęło mu 1700 zł. Okazało się, że zajął je komornik. Wcześniej Ciruk otrzymał je w formie stypendium od władz Białegostoku na stworzenie płyty traktującej o mieście.
Teraz narzeka, że zamiast tworzyć muzykę, spędza teraz czas na udowadnianiu, że nie zawierał umów. – Wizyty na komisariatach by zdobyć zaświadczenia od policji, przysyłanie skanów, użeranie się z przedstawicielami banków, wysyłanie maili – wylicza w rozmowie z INN:Poland. – Nie mogę się również dodzwonić do komornika, który zajął mi pieniądze. A ja jestem artystą i by tworzyć, potrzebuję spokoju – opowiada.
Zgubiony dowód
Cała historia rozpoczęła się dwa lata temu – dokładnie w maju 2016 roku. Ciruk opisuje, że zgubił portfel podczas powrotu do domu w trakcie jednego z weekendowych wieczorów. O zgubie zorientował się jednak dopiero pod powrocie do mieszkania. Portfela już nie odnalazł, w poniedziałek natychmiast udał się więc do urzędu miejskiego i zablokował dowód osobisty.
Cała historia rozpoczęła się dwa lata temu – dokładnie w maju 2016 roku. Ciruk opisuje, że zgubił portfel podczas powrotu do domu w trakcie jednego z weekendowych wieczorów. O zgubie zorientował się jednak dopiero pod powrocie do mieszkania. Portfela już nie odnalazł, w poniedziałek natychmiast udał się więc do urzędu miejskiego i zablokował dowód osobisty.
Wydawało się, że cała sprawa powinna się na tym zakończyć. Po miesiącu raper zaczął jednak dostawać wezwania do zapłaty od firm kredytowych i banków.
– Po serii wizyt na komisariacie, po ciągu rozmów telefonicznych z przedstawicielami parabanków, po załatwianiu spraw w prokuraturze, po uporczywym mailowaniu, skanowaniu, wysyłaniu i tłumaczeniu, ktoś w końcu uświadomił mnie, że dowód należy zablokować też w swoim banku – opisuje.
Co się stało? Rejestry bankowe i państwowe nie są ze sobą powiązane. Wymiana dowodu w urzędzie nie spowodowała więc, że informacja trafiła automatycznie do instytucji finansowych.
Problemy zdrowotne
Obecnie Ciruk ma w sądach jednocześnie sześć spraw. W części z nich występuje jako oskarżony, w części – jako świadek. Na jego dane osobowe oszuści zaciągali pożyczki od 1 do 5 tys. złotych. Raper ma też kredyt na przeszło 20 tys. zł. – Były brane w różnych miastach. Możliwe więc, że mój dowód krążył wśród kilku osób – dodaje.
Obecnie Ciruk ma w sądach jednocześnie sześć spraw. W części z nich występuje jako oskarżony, w części – jako świadek. Na jego dane osobowe oszuści zaciągali pożyczki od 1 do 5 tys. złotych. Raper ma też kredyt na przeszło 20 tys. zł. – Były brane w różnych miastach. Możliwe więc, że mój dowód krążył wśród kilku osób – dodaje.
Prawnik Ciruka oszacował łączne straty na 40 tys. złotych. – Nie mam pojęcia, czy ta kwota w rzeczywistości nie jest większa. Możliwe, że o niektórych firmach wciąż nie wiem. Któregoś razu zapukał do mnie kurier z iPadem, którego nie zamawiałem. Tego typu sytuacje zdarzają mi się na każdym kroku – mówi raper.
Kłopoty odbiły się również na jego zdrowiu. – Mam kłopoty ze snem i z żołądkiem. Byłem u psychiatry, bo noce z natrętnymi myślami i pokutowaniem za coś, czego nigdy nie zrobiłem, zaczęły mnie przerastać – pisze.
Historia Michała Ciruka pokazuje, że zgubienie portfela, choć jest problemem dość powszechnym, może okazać się bardzo brzemienne w skutkach. W 2016 – czyli w roku, w którym białostocczanin stracił dokumenty – tylko między kwietniem a czerwcem przestępcy próbowali wyłudzić na cudze dokumenty tożsamości 81,8 mln złotych. Przez cały 2015 kwota ta sięgnęła aż 253 mln złotych.