Mahathir Mohamad, premier Malezji ogłosił zbiórkę crowdfundingową na ratowanie budżetu państwa
Mahathir Mohamad, premier Malezji ogłosił zbiórkę crowdfundingową na ratowanie budżetu państwa Foto: Twitter.com/chedetofficial

Dług Malezji wynosi bilion ringgitów. To równowartość 250 miliardów dolarów, stanowiąca aż 80 proc. malajskiego o PKB. Aby ratować finanse państwa, rząd Malezji uruchomił zbiórkę crowdfundingową wśród swoich obywateli. Na jej konto trafiło już kilka milionów dolarów.

REKLAMA
W maju 2018 władzę w Malezji stracił premier Najib Razak. Odbyło się to w atmosferze potężnego skandalu – został oskarżony o kradzież setek milionów dolarów z państwowego funduszu. Amerykańscy śledczy mówią nawet o kwocie 4,5 miliarda dolarów.
Stanowisko po nim objął Mahathir Mohamad. Za priorytet swoich rządów uznał zmniejszenie olbrzymiego długu Malezji, sięgającego dziś 80 proc. PKB i sumy ćwierć biliona dolarów.
Jego rząd niespodziewanie uruchomił zbiórkę pieniędzy, która ma pomóc krajowi w podźwignięciu się z potężnych długów. Zapoczątkował ją 27-letni Nik Shazarina Bakti, który szybko zebrał 3500 dolarów. Inicjatywę podjęły władze i suma urosła do kilku milionów. Tylko w ciągu pierwszych 24 godzin na konto zbiórki wpłynęły 2 mln dolarów.
– Jest wielu Malezyjczyków, którzy byli gotowi przekazać darowiznę rządowi, gdy dowiedzieliby się, jaka jest zła sytuacja finansowa kraju. Cieszymy się z ich patriotyzmu – powiedział premier Mohamad.
To sytuacja bez precedensu, ale Malezyjczycy już kiedyś zrobili podobną akcję. Kiedy walczyli o niepodległość od Wielkiej Brytanii, wielu obywateli sprzedawało swoje kosztowności i biżuterię, by wspierać dążenie do samodzielności. Podobnie było w Korei, podczas kryzysu pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Koreańczycy wspierali rząd swoimi oszczędnościami i kosztownościami.
Zadłużenie Polski
Co ciekawe, Malezja ma prawie taki sam dług, jak Polska. U nas wynosi on, według oficjalnych danych, niecały bilion złotych. Tymczasem 1 riggit kosztuje ok. 95 groszy, wartość walut i długu jest więc zbliżona. Malezja ma jednak niższe PKB (310 mld dolarów wobec 510 mld). W Polsce – jak na razie – nikt nie wpadł na pomysł robienia zbiórki na ratowanie budżetu. Nawet pomimo faktu, iż faktyczne zadłużenie naszego kraju jest kilka razy wyższe, niż podaje rząd i sięga 5 bilionów złotych.