Ponad 100 tysięcy miejsc pracy może wyparować z niemieckiej gospodarki, jeżeli Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez porozumień – takie są wnioski z symulacji, przygotowanej przez niemiecką gazetę „Welt am Sonntag”. Wstrząsy wtórne niemal na pewno przełożyłyby się w tym scenariuszu na Polskę, dla której Niemcy to najważniejszy rynek eksportowy i partner gospodarczy.
Theresa May przegrała i to spektakularnie - jak jeszcze żaden brytyjski premier w historii tego kraju. Teraz czeka na głosowanie ws. wotum nieufności dla niej i jej rządu. Co oznacza wtorkowe głosowanie ws. Brexitu? Że nie będzie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, a dokładniej rzecz ujmując, nie będzie Brexitu na warunkach wynegocjowanych w bólach przez Theresę May.
Zdumienie wielu obserwatorów i komentatorów wywołała deklaracja wicepremiera Jarosława Gowina, jakoby Polska miała po Brexicie zająć miejsce Wielkiej Brytanii jako kraju o wzorowej gospodarce, z której przykład mają brać inne kraje Unii Europejskiej. Zapewniał też, że ten kraj wzorował się na jego projektach.
Zdaniem Komisji Europejskiej przygotowywana od pół roku transakcja nie zaburzy europejskiego rynku. Amerykański koncern wkracza na nowy dla siebie teren i trudno, by negatywnie odbiło się to na konsumentach czy konkurencyjności. Co Coca-Cola zamierza zrobić z Costą Coffee?
Pierwszy sklep Primarka zostanie otwarty w Warszawie już za kilka miesięcy. Docelowo irlandzka sieciówka chce jednak otworzyć nad Wisłą aż cztery punkty.
700 tysięcy sprzedanych ubrań i 10 mln funtów przychodów – taki jest bilans sklepu, jaki rok temu nasz rodzimy gigant branży odzieżowej otworzył przy prestiżowej londyńskiej Oxford Street. Działający pod marką Reserved salon LPP na Wyspach okazał się strzałem w dziesiątkę i może być wstępem do podboju zachodnich rynków.
Jak wynika z danych brytyjskiego urzędu statystycznego ONS, w ciągu ostatniego roku do Polski wróciło z Wysp 36 tysięcy osób. Tak, takiego spadku liczebności Polonii na Wyspach nie odnotowano, odkąd Polska weszła do UE i rodacy ruszyli do Królestwa po lepszą pracę i zarobki. Nie, to nie jest początek Wielkiego Powrotu. Ani namowy premiera Morawieckiego, ani rynek pracownika w Polsce nie są w stanie skłonić Polaków do repatriacji.
Komponowanie posiłku za pomocą dotykowych ekranów w restauracjach McDonald’s może być groźne dla zdrowia. W Wielkiej Brytanii na dosłownie każdej takiej tablicy znaleziono ślady ludzkiego kału. Przyczyna jest prozaiczna – ludzie zbyt często nie myją rąk po wyjściu z toalety i przed złożeniem zamówienia.
Londyn dobił targu w sprawie Brexitu z Brukselą, ale los tego porozumienia leży w rękach brytyjskich parlamentarzystów. Jeżeli odrzucą oni wynegocjowane przez premier Theresę May warunki, to Wielka Brytania i tak opuści Unię, tyle że bez koniecznych uzgodnień. A to może wywołać kilkutygodniowy brak lotów z i do Wielkiej Brytanii, ostrzega Ryanair.
Dymisja sekretarza ds. Brexitu w brytyjskim rządzie, plotki o rebelii w szeregach torysów i zwoływany w błyskawicznym tempie szczyt Unii Europejskiej – to pierwsze efekty porozumienia, jakie rząd Theresy May miał zawrzeć z Brukselą. Trudno oprzeć się wrażeniu, że dla Brytyjczyków to może być raczej smutna wiadomość.
Niedługo zadebiutuje nowa marka hoteli – Zip. Pokoje będą mikroskopijne, ale wygodne, urządzone jak kabina w samolocie. Magnesem na turystów ma być cena – 19 funtów, czyli niewiele ponad 90 złotych za pokój.
Aż 45 funtów za godzinę – tyle da się zarobić w Wielkiej Brytanii na sprzątaniu nago cudzych domów, oczywiście w obecności domownika. Jeden ze brytyjskich portali opisuje historię pewnej Polki, która zdecydowała się w ten sposób dorabiać do pensji – i bardzo sobie chwali nowe zajęcie.
Ujęto kolejnych członków zorganizowanej grupy przestępczej z Wrocławia, która werbowała Polaków do pracy w Wielkiej Brytanii. Świeżo upieczeni pracownicy jechali za granicę przekonani, że na miejscu czeka na nich dobrze płatne stanowisko. Tymczasem po przyjeździe odbierano im dokumenty i zmuszano do świadczenia darmowej pracy.
Dave Lewis, zwany nie bez przyczyny „Drastycznym Davem”, po raz pierwszy przyznał publicznie, że Tesco może wyjść z Polski. Wszystko zależy od tego, czy brytyjskiej firmie uda się w naszym kraju odzyskać rentowność.
Japońskie samochody zdetronizowały niemiecką motoryzację. Nawet Włosi wyprzedzili naszych sąsiadów zza Odry. Tak przynajmniej wynika z ankiety słynnego brytyjskiego magazynu motoryzacyjnego. Najgorsze auta robi zaś Tesla.
Około 40 kutrów starło się na wodach kanału La Manche. W ruch poszły butelki i harpuny, kapitanowi statków próbowali się nawzajem staranować. A cały konflikt został wywołany przez… przegrzebki.
W ciągu dnia pracują, po południu ustawiają się w kolejce po darmowe jedzenie serwowane przez organizację charytatywną. W Londynie przybywa osób, które z wypłaty nie są w stanie pokryć nie tylko zakwaterowania, ale nawet zapłacić za jedzenie. Wśród nich znajduje się również wielu polskich emigrantów.
Jeżeli ktoś sądził, że skandal z przekazywaniem danych do firmy Cambridge Analytica dobiegł już końca, to był w błędzie. Komisja ds. mediów brytyjskiej Izby Gmin zarekomendowała właśnie, by portal Marka Zuckerberga został poddany dodatkowemu nadzorowi, a firma zaczęła być traktowana jak przedsiębiorstwo, a nie platforma internetowa – innymi słowy, by płaciła większe podatki.
Problem płonących śmieci został dostrzeżony na całym kontynencie. Zamiatanie sprawy pod dywan nie przynosi efektów – dymiące wysypiska komentują Brytyjczycy. Mają nawet receptę na to zjawisko: stop korupcji i cios w mafie, zarabiające miliony.
Meghan Markle, świeżo poślubiona małżonka księcia Harry'ego, ma za sobą wiele doświadczeń jako aktorka i modelka. W tym również kilka nieco śmielszych sesji dla magazynów adresowanych dla mężczyzn. Okazuje się, że dla sprytnego prawnika jest to niezła okazja, żeby uderzyć w interesy innych członków królewskiej familii Windsorów.
Polski fiskus pogrzebał niejeden dobrze zapowiadający się startup, a niesprzyjające przepisy skutecznie zniechęcają wielu rozpoczynających biznes. Istnieje jednak legalne rozwiązanie, które pozwala młodym innowacyjnym firmom z Polski rozwój na przejrzystych zasadach i przy niskich kosztach podatkowych.
Czy Wielka Brytania stanie się rajem podatkowym w Europie? Jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ przy ostrym stanowisku Niemiec ws. Brexitu tylko to może pozwolić Wielkiej Brytanii zatrzymać kapitał i ściągnąć na Wyspy nowe firmy.
To co jeszcze niedawno można było traktować w kategoriach żartu, a w ostatnich tygodniach najgorszego koszmaru zwolenników integracji europejskiej, stało się faktem - Wielka Brytania chce wyjść z Unii Europejskiej. Co ta zmiana oznacza dla jej reputacji? Czy wypracowywana od lat atrakcyjność tego państwa legnie w gruzach ot tak? I najważniejsze - czy będzie to miało wpływ na reputację innych państw Wspólnoty?
Teraz wszystkie media żyją jednym wydarzeniem: rezultatem referendum w Wielkiej Brytanii, w którym 51,9% głosujących opowiedziało się za wyjściem tego kraju z Unii Europejskiej. Przetaczają się fale dyskusji i ponurych wizji przyszłości. Zanim przejdę jednak do swojego omówienia tego być może historycznego wydarzenia chciałbym zwrócić uwagę na jeden fakt „przedreferendalny”.
Kiedy byłem w zeszłym tygodniu w Londynie, czuło się delikatny niepokój, ale mimo wszystko centrum finansowe Europy liczyło, że tak jak w przypadku referendum niepodległościowego Szkocji, wyniki sondaży są przesadzone. Dziś już wiemy, że jedna z największych gospodarek na świecie zdecydowała, że lepiej będzie jej poza strukturami Unii Europejskiej. Kiedy przycichł kryzys z długiem Grecji, kiedy przystopowała fala uchodźców, Brytyjczycy zafundowali Europie, ale także całemu światu, kolejny wstrząs. Co to oznacza?
Od kilkunastu godzin media na całym świecie prześcigają się w kreowaniu analiz, prognoz a nawet wróżb na temat świata a w szczególności Europy po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Mało kto, za to, zwraca uwagę na fakt, iż pomimo wyniku, wskazującego na minimalną przewagę eurosceptyków (17, 4 mln „przeciw” wobec 16,1 „za”), nie ma on mocy prawnej, a referendum miało charakter konsultacyjny. Kolejne kroki to już czysta polityka.
23 czerwca Wielka Brytania wybiera rozwód albo dalsze małżeństwo z Unią. Pojawiają się głosy, aby organizacje polonijne zorganizowały stosowną kampanię. Oprócz dylematów zasadniczych (a niby po co? dla kogo?) oraz tradycyjnych konfliktów (ja też chce stać na czele!) pojawia się nowy problem: o ile jeszcze pięć lat temu nikt nie kwestionował pro-unijnych przekonań Polaków w UK, o tyle teraz coraz więcej z nas chce się z Unii wypisać.
Ponad 100 tysięcy miejsc pracy może wyparować z niemieckiej gospodarki, jeżeli Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez porozumień – takie są wnioski z symulacji, przygotowanej przez niemiecką gazetę „Welt am Sonntag”. Wstrząsy wtórne niemal na pewno przełożyłyby się w tym scenariuszu na Polskę, dla której Niemcy to najważniejszy rynek eksportowy i partner gospodarczy.
Theresa May przegrała i to spektakularnie - jak jeszcze żaden brytyjski premier w historii tego kraju. Teraz czeka na głosowanie ws. wotum nieufności dla niej i jej rządu. Co oznacza wtorkowe głosowanie ws. Brexitu? Że nie będzie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, a dokładniej rzecz ujmując, nie będzie Brexitu na warunkach wynegocjowanych w bólach przez Theresę May.
Zdumienie wielu obserwatorów i komentatorów wywołała deklaracja wicepremiera Jarosława Gowina, jakoby Polska miała po Brexicie zająć miejsce Wielkiej Brytanii jako kraju o wzorowej gospodarce, z której przykład mają brać inne kraje Unii Europejskiej. Zapewniał też, że ten kraj wzorował się na jego projektach.
Zdaniem Komisji Europejskiej przygotowywana od pół roku transakcja nie zaburzy europejskiego rynku. Amerykański koncern wkracza na nowy dla siebie teren i trudno, by negatywnie odbiło się to na konsumentach czy konkurencyjności. Co Coca-Cola zamierza zrobić z Costą Coffee?
Pierwszy sklep Primarka zostanie otwarty w Warszawie już za kilka miesięcy. Docelowo irlandzka sieciówka chce jednak otworzyć nad Wisłą aż cztery punkty.