Sąd Okręgowy w Katowicach unieważnił umowe na kredyt hipoteczny wysokości 125 tys. zł.
Sąd Okręgowy w Katowicach unieważnił umowe na kredyt hipoteczny wysokości 125 tys. zł. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Reklama.
Spór toczył się między bankiem ING, a jego klientką, która zaciągnęła w nim kredyt hipoteczny o wartości 125 tysięcy złotych. W pierwszej instancji rozstrzygnięcie było jeszcze powściągliwe: sąd nakazał bankowi zamienić kredyt we frankach na kredyt w złotówkach. Jednak ten werdykt zapewne nie satysfakcjonował ani jednej, ani drugiej strony. ING odwołał się od wyroku i próbował też zawrzeć z klientką jakąś ugodę.
Kolejne zwycięstwo frankowiczów w sądzie
– Zdecydowaliśmy się doprowadzić proces do końca – kwitował reprezentujący kobietę prawnik, mecenas Robert Mazur, cytowany przez stację RMF24. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Katowicach, który w całym sporze dopatrzył się jednego krytycznego punktu: zapisu o tym, że bank ma prawo swobodnego decydowania o kursie tzw. franka indeksującego.
I to przesądziło o wyniku sporu. – Nie może być tak, że jedna ze stron umowy decyduje o jej treści. A decydowanie o kursie franka oczywiście ma wpływ na wszystkie cyfry, które z tej umowy wynikają. I sąd stwierdził, że to jest absolutnie niedopuszczalne – skwitował Mazur. – Nasz klient od chwili orzeczenia, które jest niezaskarżalne i ostateczne, po prostu nie ma umowy z bankiem – dodawał.