
Reklama.
– Rozpoczynamy akcję protestacyjną. Sądzę, że przystąpią do niej wszyscy policjanci, bo wszystkie komendy wojewódzkie poparły tę formę protestu. Uważamy, że za naszą służbę, należą się nam godziwe warunki jej pełnienia i wynagrodzenia – powiedział „Super Exprersowi” Rafał Jankowski, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.
Protest policjantów, pouczenia zamiast mandatów
Cała akcja odbędzie się z poszanowaniem obowiązujących przepisów. Policja zatem nie przymknie oka na popełnienie przestępstwa. Zacznie jednak stosować pouczenia w związku z wykroczeniami, za które można nakładać mandaty karne. Taki więc kierowca, który przekroczył prędkość i w pełni na mandat zasłużył, w ramach protestu wcale nie musi go otrzymać.
Cała akcja odbędzie się z poszanowaniem obowiązujących przepisów. Policja zatem nie przymknie oka na popełnienie przestępstwa. Zacznie jednak stosować pouczenia w związku z wykroczeniami, za które można nakładać mandaty karne. Taki więc kierowca, który przekroczył prędkość i w pełni na mandat zasłużył, w ramach protestu wcale nie musi go otrzymać.
Postulaty związkowców to podwyżka o 650 zł, powrót do systemu emerytalnego sprzed 2012 roku, pełnoprawne zwolnienia lekarskie oraz lepsze warunki płacowe za nadgodziny i służbę w dni ustawowo wolne od pracy. W INNPoland.pl pisaliśmy o tym, jak wygląda praca w policji. Ich sytuacja jest nie do pozazdroszczenia.